Marcin Nagórek
- Mój były pracownik w okresie zatrudnienia pod wpływem alkoholu spowodował wypadek i trwale zniszczył samochód ciężarowy. Do zdarzenia nie doszło jednak w czasie wykonywania przewozu, ale w przerwie między kolejnym zleceniem przewozu (wynikającej z czasu pracy kierowców). Uzyskałem jedynie częściowe odszkodowanie z polisy AC. Czy i jak mogę dochodzić odszkodowania od byłego pracownika? Czy będzie to odpowiedzialność materialna z kodeksu pracy czy z kodeksu cywilnego? Czy przepisy ograniczają wysokość odszkodowania od byłego pracownika? – pyta czytelnik.
Zasady odpowiedzialności materialnej pracowników za szkody majątkowe wyrządzone w mieniu pracodawcy całościowo regulują przepisy działu V kodeksu pracy „Odpowiedzialność materialna pracowników" (art. 114–127). Taki wniosek wyraźnie i wprost wynika z art. 114 k.p., który stanowi, że podwładny, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną według zasad określonych w przepisach rozdziału I. Zmodyfikowane reguły – bo ograniczone do zasad zawartych w art. 117, 121 i 122 k.p. – stosuje się przy odpowiedzialności za mienie powierzone pracownikowi.
Jako czyn niedozwolony
Warto jednak zauważyć, że Sąd Najwyższy w uchwale z 29 grudnia 1975 r. (V PZP 13/75) wyjaśnił, że wyczerpujące unormowanie w kodeksie pracy materialnej odpowiedzialności pracowników nie wyklucza możności odpowiedniego stosowania przepisów kodeksu cywilnego, nie wyłączając przepisów o czynach niedozwolonych – jeżeli nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy. Odpowiednie stosowanie przepisów k.c. z mocy art. 300 k.p. włącza wynikające z nich dyspozycje do przepisów prawa pracy.
W przywołanej uchwale SN podał również przykład umyślnego wyrządzenia szkody z zamiarem bezpośrednim, wskazując, że pracownik, który wprawdzie nie chce wyrządzić szkody zakładowi pracy, ale podejmuje określone działanie (zaniechanie), przewidując, że szkoda może nastąpić, i na to się godzi, odpowiada za szkodę w pełnej wysokości. Pracownik jest bowiem zobowiązany wykonywać swoje obowiązki ze szczególną starannością. Jeżeli więc przewiduje możliwość wyrządzenia szkody pracodawcy i się na to godzi, to takie postępowanie ma znamiona umyślnego wyrządzenia szkody.