Jeżeli więc np. podwładny w związku ze spełnianiem warunków do uzyskania emerytury odejdzie z pracy w październiku 2017 r. mając na koncie urlopowym niewykorzystane dni płatnego wypoczynku jeszcze z dwóch minionych lat, to obliczając kwotę należnego mu z tego tytułu ekwiwalentu trzeba posłużyć się współczynnikiem z bieżącego roku, który dla pracownika pełnoetatowego wynosi 20,83.
Może się przedawnić
Prawo do urlopu wypoczynkowego przedawnia się z upływem trzech lat od dnia, w którym urlop stał się wymagalny. Niestety termin wymagalności roszczenia o urlop nie został jednoznacznie określony w przepisach.
Z pomocą w rozstrzygnięciu tej kwestii przychodzi wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2001 r. (I PKN 367/00, OSNP 2003/2/38), w którym uznano, że: rozpoczęcie biegu tego terminu następuje bądź z końcem roku kalendarzowego, za który urlop przysługuje (art. 161 k.p.), bądź najpóźniej z końcem pierwszego kwartału roku następnego, jeżeli urlop został przesunięty na ten rok z przyczyn leżących po stronie pracownika lub pracodawcy (art. 168 k.p.).
Z uwagi na zmianę przepisów od 1 stycznia 2012 r., w odniesieniu do zaległego urlopu za 2011 r. i lata następne termin przedawnienia liczy się od końca września następnego roku przypadającego po roku, w którym pracownik nabył do niego prawo.
Przykład
Pracodawca udzielił zatrudnionemu 26 dni urlopu wypoczynkowego przysługującego mu za 2016 r. w terminie od 1 lipca do 5 sierpnia 2016 r. Z powodu choroby podwładnego urlop ten został przerwany po 20 dniach i do końca 2016 r. pracownik już go nie wykorzystał. W tej sytuacji 6 dni urlopu za 2016 r. przedawni się z końcem września 2020 r.
masz pytanie, wyślij e-mail: tygodnikpraca@rp.pl
Konieczna zgoda pracodawcy
Zakłady pracy zobligowane są m.in. do udzielania urlopów:
- w tym roku, w którym pracownicy nabyli do nich prawo,
- na bieżąco, zgodnie z planem urlopów albo – w razie jego braku – w terminach uzgodnionych z pracownikami.
Szef zasadniczo nie jest związany wnioskiem urlopowym pracownika, chyba że chodzi o urlop ujęty w planie urlopów lub o dni urlopowe bezpośrednio po urlopie macierzyńskim. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyrokach:
- z 15 marca 2001 r. (I PKN 306/00, OSNP 2002/24/591), w którym orzeczono, że: Pracownik, który złożył wniosek o udzielenie urlopu wypoczynkowego nieprzewidzianego w planie urlopów, nie może go wykorzystać bez wyraźnej akceptacji pracodawcy,
- z 9 marca 2011 r. (II PK 240/10), w którym czytamy: (...) Pracodawca nie jest związany wnioskiem pracownika zawierającym propozycję terminu udzielenia urlopu, jest jednak związany takim wnioskiem, gdy pochodzi on od pracownicy, która urodziła lub ma urodzić dziecko i w związku z tym chciałaby przedłużyć czas sprawowania nad nim pełnej, osobistej opieki (...).
Analiza tych wyjaśnień prowadzi do wniosku, iż pracodawca nie musi godzić się na wykorzystanie przez przyszłego emeryta całego należnego mu za dany rok urlopu w pełnym wymiarze, jeśli wiadomo, że jego stosunek pracy ulegnie rozwiązaniu w trakcie roku (chyba że tak długi urlop byłby ujęty w planie urlopów). W takich okolicznościach urlop pracownika będzie bowiem podlegać proporcjonalnemu pomniejszeniu do okresu przepracowanego w danym roku.