Firma sporo straci, gdy nie chce dogadać się z etatowcem

Jeśli pracownik wystąpił do sądu, wzywając pracodawcę do ugody, przerywa to bieg przedawnienia jego roszczenia. Od tej chwili należy liczyć odsetki ustawowe za opóźnienie w zapłacie.

Publikacja: 21.08.2015 03:00

Firma sporo straci, gdy nie chce dogadać się z etatowcem

Foto: www.sxc.hu

Podwładny może wystąpić do sądu z wnioskiem o wezwanie pracodawcy w celu zawarcia ugody. Taką procedurę regulują art. 184–185 kodeksu postępowania cywilnego. W praktyce taka czynność etatowca ma doniosłe skutki, które warto uwzględnić, gdy nie dojdzie do ugody. Dotyczą one zarówno przedawnienia żądań pracownika, jak i odsetek ustawowych za opóźnienie.

Trzy lata wstecz

Pozostało 93% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami