Relacje stron określi treść kontraktu menedżerskiego

Kontrakt menedżerski pozwala bardzo elastycznie uregulować warunki zarządzania przedsiębiorstwem i wzajemne zobowiązania stron. Przede wszystkim musi on jednak przesądzać o samodzielności menedżera.

Publikacja: 10.08.2017 06:30

Relacje stron określi treść kontraktu menedżerskiego

Foto: 123RF

Z formalnego punktu widzenia kontrakt menedżerski nie należy do umów nazwanych, której elementy wynikają z przepisów prawa. Jest on kwalifikowany jako umowa o świadczenie usług, do której na podstawie art. 750 kodeksu cywilnego odpowiednie zastosowanie znajdują przepisy dotyczące umowy zlecenia. Niemniej jednak takie umowy funkcjonują, a praktyka wykształciła ich nazwę ze względu ich przedmiot i strony.

Przedmiotem kontraktu menedżerskiego jest świadczenie usług zarządzania. W literaturze przedmiotu można się spotkać z definicją, zgodnie z którą kontrakt menedżerski jest umową, na podstawie której przedsiębiorca zleca zarządzającemu zarządzanie przedsiębiorstwem w jego imieniu (rzadziej w imieniu własnym), na rzecz i w interesie przedsiębiorcy zlecającego oraz na jego rachunek i ryzyko. Kontrakt menedżerski powinien zatem charakteryzować się tym, że jego zawarcie stanowi upoważnienie dla menedżera do samodzielnego podejmowania czynności faktycznych i prawnych dotyczących zarządzania przedsiębiorstwem (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 12 listopada 2014 r., I UK 126/14 oraz z 4 kwietnia 2002 r., I PKN 776/00).

Osoba z zewnątrz

Kontrakt menedżerski zawiera się z menedżerem, powierzając mu zarządzanie działalnością spółki lub jej częścią. Nie jest to równoznaczne z tym, że świadczącym usługi na podstawie kontraktu menedżerskiego może być tylko członek zarządu. W ich przypadku mówimy o podwójnym umocowaniu do zarządzania spółką.

Przyjmuje się bowiem, że niezależnie od zatrudnienia członka zarządu – czy to na podstawie umowy o pracę, czy umowy cywilnoprawnej – stanowią one tylko dodatkowy dokument zawierający postanowienia dotyczące wzajemnych zobowiązań stron, takich jak np. wysokość wynagrodzenia, szczegółowe zasady zarządzania spółką, czy też wymóg i warunki zachowania zakazu konkurencji. Nie stanowią one natomiast same w sobie umocowania dla członka zarządu do reprezentowania spółki. Ta kompetencja wynika bowiem z samego faktu powołania.

Należy pamiętać, że sytuacja menedżera – członka zarządu jest uregulowana nie tylko przez postanowienia umowy zawartej ze spółką, ale także przepisy kodeksu spółek handlowych czy postanowienia statutu spółki. Kontrakt menedżerski stanowi zatem doprecyzowanie relacji nawiązanej między spółką a członkiem zarządu (tak: wyrok SN z 17 maja 2016 r., I UK 171/15).

Odmiennie jest w przypadku menedżerów zarządzających spółką jedynie na podstawie umowy. W tym przypadku kontrakt menedżerski powinien regulować wszystkie istotne dla przedsiębiorcy kwestie, w szczególności dotyczące zakresu obowiązków oraz odpowiedzialności menedżera za szkodę wyrządzoną spółce w ramach świadczenia usług, przewidując np. zabezpieczenia ułatwiające spółce dochodzenie odszkodowania.

Swoboda stron

Porównując kontrakt menedżerski do umowy o pracę – która też może być podstawą powierzenia obowiązków zarządcy – pozwala on na zastosowanie bardziej elastycznych, dogodniejszych dla spółki mechanizmów. Umowa o zarządzanie, jako umowa cywilnoprawna, nie podlega regulacjom prawa pracy. Oznacza to, że strony mogą ustalić zasady świadczenia usług przez menedżera w odmienny sposób >patrz ramka.

W ramach działalności

Uregulowanie kontraktu menedżerskiego w sposób jak najbardziej odbiegający od regulacji normujących stosunek pracy jest wskazany także z innych względów. Idąc bowiem o krok dalej, strony mogą zawrzeć kontrakt menedżerski w ramach prowadzonej przez menedżera działalności gospodarczej.

Korzystając z tej formy współpracy, strony powinny rozliczać się na podstawie faktur VAT wystawionych przez menedżera. Tymczasem, zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług (dalej: ustawa o VAT) za podatnika VAT uznaje się osobę fizyczną wykonującą samodzielnie działalność gospodarczą. Z kolei art. 15 ust. 3 pkt 3 ustawy o VAT za wykonywanie takiej działalności nie uznaje m.in. świadczenia usług na podstawie umowy zlecenia lub o dzieło, bądź na podstawie właśnie kontraktu menedżerskiego, jeżeli z tytułu wykonywania tych czynności świadczący usługi jest związany ze zlecającym wykonanie tych czynności prawnymi więzami tworzącymi stosunek prawny pomiędzy zlecającym wykonanie czynności i wykonującym zlecane czynności co do warunków wykonywania tych czynności, wynagrodzenia i odpowiedzialności zlecającego wykonanie tych czynności wobec osób trzecich.

Tak określony warunek uznania danych czynności za niewchodzące w skład wykonywania działalności gospodarczej jest bardzo szeroki. W konsekwencji, biorąc pod uwagę to, że w przypadku zawarcia pisemnej umowy najczęściej reguluje ona ww. kwestie, prawie każde wykonywanie usług należałoby uznać za niezwiązane z działalnością gospodarczą.

Z pomocą przychodzi tu jednak orzecznictwo sądów administracyjnych, wskazujące, że w samodzielnym wykonywaniu działalności gospodarczej nie mieści się tylko takie świadczenie usług, które odpowiada lub jest bardzo mocno zbliżone w swojej istocie do umowy o pracę w zakresie warunków pracy, wynagrodzenia i odpowiedzialności wobec osób trzecich.

Współpraca stron w oparciu o prowadzoną przez menedżera działalność gospodarczą wymaga zatem stworzenia kontraktu menedżerskiego, którego treść nie wzbudzi wątpliwości organów podatkowych co do samodzielnej pozycji menedżera. W przeciwnym wypadku rozliczenia VAT obu stron mogą zostać zakwestionowane.

Uwaga na składki

Nawiązanie z członkiem zarządu współpracy w ramach wykonywanej przez niego działalności gospodarczej było też wcześniej korzystne z uwagi na zmniejszenie obciążeń z tytułu składek ZUS. Członek zarządu odprowadzał je bowiem sam od zadeklarowanej przez siebie kwoty, co najczęściej rozmijało się z wynagrodzeniem wypłacanym na podstawie kontraktu menedżerskiego.

Taki sposób optymalizacji ukrócił jednak SN. Stanął na stanowisku, że ze względu na uprawnienia w zakresie zarządzania wynikające z samego faktu powołania, świadczenie usług z tego zakresu nie może mieścić się w działalności gospodarczej zarządcy. W konsekwencji tytułem do objęcia ubezpieczeniem społecznym jest kontrakt menedżerski (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 17 czerwca 2015 r., III UZP 2/15). Oznacza to, że w nawet jeżeli umowa o zarządzanie zostaje zawarta w ramach prowadzonej przez członka zarządu indywidualnej działalności, płatnikiem składek pozostaje spółka.

Co istotne, podobnie będzie w przypadku pozostałych menedżerów. Posiłkując się przywołanymi przepisami ustawy o VAT, ZUS w swoich interpretacjach uznaje bowiem kontrakt menedżerski za odrębny od działalności gospodarczej tytuł do objęcia ubezpieczeniem społecznym, także jeżeli został on zawarty z zarządcą niebędącym członkiem zarządu, co skutkuje koniecznością odprowadzenia składek od kontraktu tak jak od umowy zlecenia.

Autorka jest starszym prawnikiem w kancelarii Galt

Elastycznie w wielu obszarach

Podpisując kontrakt menedżerski, zlecający może przyjąć korzystne dla siebie rozwiązania:

Korzyść 1. Zarządcy zatrudnionego na podstawie kontraktu menedżerskiego nie dotyczą ograniczenia związane z czasem pracy – dobową i tygodniową nomą czasu pracy.

Korzyść 2. Strony umowy o zarządzanie mogą w sposób autonomiczny uregulować kwestie rozwiązania umowy, wskazując, czy i w jakich przypadkach zachodzi możliwość jej wypowiedzenia bądź rozwiązania ze skutkiem natychmiastowym.

Korzyść 3. Do wynagrodzenia menedżera nie mają zastosowania przepisy prawa pracy dotyczące wysokości wynagrodzenia i dopuszczalnych potrąceń. Powoduje to, że wynagrodzenie menedżera może się składać z różnych składników (stałych, zmiennych, odroczonych w czasie), a jako zabezpieczenie spółki można przewidzieć prawo potrącenia należności wobec menedżera z jego wynagrodzeniem.

Korzyść 4. Obowiązywanie zakazu konkurencji w związku z ustaniem kontraktu menedżerskiego nie musi przewidywać wynagrodzenia dla menedżera, jak to jest w przypadku relacji pracowniczych.

Korzyść 5. Odpowiedzialność zarządcy może być uregulowana odmiennie niż u pracowników. Strony mogą np. ograniczyć ją do określonej kwoty. Spółka może zaś skorzystać z form zabezpieczenia swoich interesów takich jak weksel, które nie są dopuszczalne w przypadku osób zatrudnionych na etacie.

Z formalnego punktu widzenia kontrakt menedżerski nie należy do umów nazwanych, której elementy wynikają z przepisów prawa. Jest on kwalifikowany jako umowa o świadczenie usług, do której na podstawie art. 750 kodeksu cywilnego odpowiednie zastosowanie znajdują przepisy dotyczące umowy zlecenia. Niemniej jednak takie umowy funkcjonują, a praktyka wykształciła ich nazwę ze względu ich przedmiot i strony.

Przedmiotem kontraktu menedżerskiego jest świadczenie usług zarządzania. W literaturze przedmiotu można się spotkać z definicją, zgodnie z którą kontrakt menedżerski jest umową, na podstawie której przedsiębiorca zleca zarządzającemu zarządzanie przedsiębiorstwem w jego imieniu (rzadziej w imieniu własnym), na rzecz i w interesie przedsiębiorcy zlecającego oraz na jego rachunek i ryzyko. Kontrakt menedżerski powinien zatem charakteryzować się tym, że jego zawarcie stanowi upoważnienie dla menedżera do samodzielnego podejmowania czynności faktycznych i prawnych dotyczących zarządzania przedsiębiorstwem (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 12 listopada 2014 r., I UK 126/14 oraz z 4 kwietnia 2002 r., I PKN 776/00).

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe