Umowa o pracę i zlecenie na równych warunkach

Firmy będą chętniej zatrudniać na umowę o pracę, jeśli stworzy się system zwolnień z płacenia składek oraz zachęty podatkowe – uważają eksperci.

Aktualizacja: 29.07.2015 15:17 Publikacja: 29.07.2015 07:45

Umowa o pracę i zlecenie na równych warunkach

Foto: 123rf.com

Zlecenie i dzieło, które coraz częściej zawierane są zamiast umów o pracę, mają ostatnio złą prasę. Ich plusami mogą być większa elastyczność i niższe koszty dla pracodawcy, ale umowy te nie dają zatrudnionemu ochrony wynikającej z kodeksu pracy ani w wielu wypadkach okresu składkowego liczącego się do emerytury.

Eksperci zgadzają się, że umowy cywilnoprawne (zlecenie i o dzieło) są często nadużywane. Ostrzegają jednak, że nie chodzi o ich zniesienie, ale o reformy systemowe.

– Najczęstszym powodem nadużywania tych umów jest klin podatkowy, czyli wysokie koszty ponoszone przez pracodawców, a także przeregulowanie kodeksu pracy – mówi Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP.

Nowym głosem w dyskusji na ten temat jest raport przygotowany przez Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR). Wynika z niego, że poza objęciem umów cywilnoprawnych i umów o pracę jednakowymi składkami ZUS należy wprowadzić preferencje podatkowe dla osób najmniej zarabiających, długotrwale bezrobotnych oraz młodzieży wchodzącej na rynek pracy.

Według FOR wszystkie dochody z umów-zleceń powinny być obciążone składkami emerytalno-rentowymi w takim samym zakresie jak dochody z umów o pracę. Zniechęciłoby to firmy do zastępowania standardowych umów o pracę tańszymi umowami-zleceniami.

Z kolei umowy o dzieło powinny zostać objęte tylko składką emerytalną. Dzięki temu mogłyby się liczyć do przyszłej emerytury.

– Interesującą propozycją są preferencje składkowe dla osób młodych, wchodzących na rynek pracy – mówi prawnik Marcin Malinowski.

Nowi pracownicy, zarówno zatrudnieni na umowę o pracę, jak i umowę-zlecenie, przez pierwsze 12 miesięcy nie płaciliby składek emerytalno-rentowych.

– Byłoby to efektywne narzędzie aktywizacji zawodowej młodzieży – uzasadnia FOR.

Z kolei osoby długotrwale bezrobotne (pozostające bez pracy dłużej niż 12 miesięcy) byłyby zwolnione ze składek przez pierwsze sześć miesięcy zatrudnienia. Według FOR to lepszy pomysł niż programy urzędów pracy.

Inna propozycja dotyczy opodatkowania wszystkich umów na podobnych zasadach. Zlecenie i dzieło są popularne m.in. dlatego, że ich wykonawcom przysługują 20-procentowe koszty uzyskania przychodu. Tymczasem koszty przysługujące zatrudnionym na umowę o pracę wynoszą jedynie 1335 zł rocznie. Dlatego zgodnie z raportem powinny być podniesione do poziomu 8 tys. zł rocznie. W efekcie osoby otrzymujące płacę minimalną (obecnie jest to 1750 zł) zyskałyby ok. 120 zł miesięcznie.

Eksperci popierają te postulaty, ale nie bez zastrzeżeń.

–Najlepszym sposobem walki z nadużyciami jest system zachęt dla pracodawców, by częściej zatrudniali na umowę o pracę. Nie należy walczyć z umowami cywilnoprawnymi, tylko z powodami nieprawidłowości – mówi Łukasz Kozłowski.

Jego zdaniem zamiast zwolnienia ze składek dla nowych pracowników lepsze byłoby okresowe zwolnienie z PIT.

Malinowski zwraca natomiast uwagę, że FOR chce sfinansować proponowane reformy m.in. z podwyżki VAT, co uderzyłoby w osoby najmniej zarabiające.

Opinia dla „Rz"

Jerzy Bielawny, doradca podatkowy, wiceprezes Instytutu Studiów Podatkowych

Zwolnienie nowych pracowników z płacenia przez pewien okres składek ubezpieczeniowych to dobry pomysł, pod warunkiem że będzie prowadzić do faktycznego tworzenia nowych miejsc pracy. Warunkiem powinno być zobowiązanie pracodawcy do zatrudnienia danej osoby dłużej niż przez okres preferencji. Inaczej będzie to prowadzić do wymiany pracowników doświadczonych na tańszych. Umowy-zlecenia i o dzieło są często nadużywane. Spotyka się przypadki zatrudniania głównego księgowego na umowę o dzieło czy zlecenie na czas nieokreślony. To zadanie dla odpowiednich służb, by sprawdzały, czy dana umowa nie jest umową o pracę, ale inaczej nazwaną.

Zlecenie i dzieło, które coraz częściej zawierane są zamiast umów o pracę, mają ostatnio złą prasę. Ich plusami mogą być większa elastyczność i niższe koszty dla pracodawcy, ale umowy te nie dają zatrudnionemu ochrony wynikającej z kodeksu pracy ani w wielu wypadkach okresu składkowego liczącego się do emerytury.

Eksperci zgadzają się, że umowy cywilnoprawne (zlecenie i o dzieło) są często nadużywane. Ostrzegają jednak, że nie chodzi o ich zniesienie, ale o reformy systemowe.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona