- Pracownica wyszła z pracy 2 godziny wcześniej za zgodą pracodawcy. Chcemy, aby je odpracowała w wolną dla niej sobotę (pracuje od poniedziałku do piątku). Czy to możliwe? – pyta czytelnik.
Nie.
Takie polecenie spowodowałoby naruszenie zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy.
Pracownik może być – na jego pisemny wniosek – zwolniony z pracy w celu załatwienia sprawy osobistej. Takie „wyjście" musi odpracować w terminie wskazanym we wniosku i zaakceptowanym przez pracodawcę lub jednostronnie przez szefa wyznaczonym.
Czytaj także: Możliwości wcześniejszego wyjścia z pracy jest kilka
Odpracowanie – zgodnie z art. 151 § 21 k.p. – nie stanowi pracy w godzinach nadliczbowych, niezależnie od tego, w jakich godzinach zostanie zlecone. Ten czas może przypadać zarówno po zakończonym dniu pracy, jak też przed jego rozpoczęciem. Nie ma znaczenia, że najczęściej przed godziną rozpoczęcia pracy trwa jeszcze poprzednia doba pracownicza (którą stanowią 24 godziny od momentu rozpoczęcia pracy, więc przy stałych godzinach pracy nowa doba zaczyna się dopiero z godziną rozpoczynania pracy). Wyłączenie spod pojęcia nadgodzin jest bowiem pełne.