Stwierdzono także naruszenie przez pracodawcę przepisów prawa pracy, w tym przepisów i zasad bhp. Powód nie został skierowany na badania lekarskie umożliwiające prace na wysokości, nie przeszedł odpowiedniego szkolenia bhp nie udostępniono mu również sprzętu zabezpieczającego.
Sąd Okręgowy zasądził na rzecz pracownika 135 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. Sąd ocenił, że pracodawca ponosi pełną odpowiedzialność za powstałe u mężczyzny obrażenia.
Pracodawca złożył apelację, wnosząc o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania z uwagi na niewyjaśnienie istoty sprawy.
Sąd II instancji uznał apelację za bezzasadną i wskazał, że podstawowym obowiązkiem pracodawcy jest zapewnienie pracownikowi bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, a więc także prewencyjne wskazanie na konkretne zagrożenia występujące na danym stanowisku pracy.
Pracodawca był zobowiązany nie tylko do ustnego zakazania pracownikowi wejścia na świetlik, ale również takiego zabezpieczenia tego miejsca, że pracownik nie mógłby na to miejsce wejść.
Odpowiedzialność pracodawcy za skutki wypadku przy pracy uwarunkowana jest wykazaniem, iż w konkretnych okolicznościach faktycznych praca została zorganizowana nieprawidłowo, a pracodawca nie rozpoznał istniejących realnie zagrożeń, wobec czego pracownik nie miał o nich żadnej wiedzy, czy też takie zagrożenia nie zostały zniwelowane, przez co nastąpiło narażenie życia i zdrowia pracownika.