Do Sejmu wpłynął w czwartek projekt komisji ds. petycji, przewidujący znaczne obniżenie opłat sądowych w większych sprawach pracowniczych. Przy roszczeniach powyżej 50 tys zł. pracownik ma zapłacić opłatę sądową w wysokości 5 proc. od nadwyżki, a nie jak dotychczas od całego roszczenia.
Przykładowo przy roszczeniach pracownika w wysokości 51 tys. zł musi on zapłacić od pozwu złożonego w sądzie pracy opłatę w wysokości 2550 zł. Po zmianach ta opłata zmaleje do 50 zł.
Skorzystają na tym dobrze sytuowani pracownicy, których roszczenia są wyższe od przeciętnych. Radzili sobie jednak z tym problemem, rozbijając swoje żądania na kilka mniejszych spraw.
Z pewnością na zmianach skorzystają też pracownicy po zwolnieniu walczący przed sądem o przywrócenie do pracy. Obecne przepisy są tak skonstruowane, że przy wyliczeniu wartości sporu w takiej sprawie bierze się równowartość rocznych zarobków zwolnionego pracownika, choć w wyniku przywrócenia do pracy mogli liczyć na równowartość trzymiesięcznej pensji.
Posłem sprawozdawcą nowelizacji ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych jest Grzegorz Wojciechowski, poseł PiS.