Ta ważna dla 2 mln przedsiębiorców i 12 mln pracujących na etatach deklaracja jaka padła na piątkowej konferencji w ministerstwie rodziny, pracy i polityki społecznej, potwierdza prognozy Rzeczpospolitej.
- Pewne kontrowersyjne elementy zawarte w projekcie nowego indywidualnego prawa pracy przeważyły za tym, że nie będziemy prowadzili dalszych prac nad tymi projektami. Chodzi tu szczególnie o ograniczenie ochrony kobiet w ciąży, zmiany dotyczącej przerwy na papierosa czy urlopu na żądanie – powiedziała Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. – Planujemy jednak skorzystać z dorobku komisji kodyfikacyjnej i zaproponować pewne zmiany dotyczące czasu pracy.
Minister rodziny nie chciała jednak zdradzić jakie elementy wejdą do projektu szykowanego w jej resorcie. Ma on być gotowy za około 3 miesiące.
Jednym z takich elementów mogą być jednak nowe rozwiązania przewidujące wydłużenie młodym pracownikom bez stażu urlopu z 20 do 26 dni. Wiąże się to jednak z innymi rozwiązaniami dotyczącymi obowiązkowego udzielania urlopu w danym roku i konsekwencjami finansowymi dla pracodawców w razie nie udzielenia urlopu w tym terminie.
- Skłaniałam się do cząstkowych zmian, przeprowadzanych etapami – dodała Rafalska. - Wybierzemy kilka rozwiązań dla których jest poparcie partnerów społecznych. Tu nie będzie żadnej awantury. Nie wyobrażam sobie żebyśmy przyjmowali projekt nowego kodeksu pracy bez porozumienia z pracodawcami którzy docenią nowoczesne rozwiązania i pracowników nie obawiających się zmian.