Czy odmowę przywrócenia terminu można zaskarżyć do sądu wyższej instancji?

Oddalenie wniosku o przywrócenie terminu zaskarża się w skomplikowany sposób. Można to zrobić dopiero, gdy sąd odrzuci spóźniony środek zaskarżenia, np. apelację.

Publikacja: 11.01.2018 05:30

Czy odmowę przywrócenia terminu można zaskarżyć do sądu wyższej instancji?

Foto: Fotolia.com

- Pracownik nie złożył w terminie apelacji od wyroku oddalającego powództwo o zapłatę z powodu choroby. Domagał się przywrócenia terminu do dokonania tej czynności, ale sąd rejonowy oddalił jego wniosek. Czy odmowę przywrócenia terminu można zaskarżyć do sądu wyższej instancji? – pyta czytelnik.

Tak. Negatywną decyzję sądu można poddać kontroli instancyjnej, chociaż samo postanowienie o oddaleniu wniosku o przywrócenie terminu jest niezaskarżalne.

Zaskarżalne tylko postanowienie...

Przywracanie terminu – mimo że jest powszechnie wykorzystywaną przed sądem instytucją procesową – wciąż sprawia liczne problemy nawet profesjonalnym pełnomocnikom. Szczególne kontrowersje wiążą się z zaskarżalnością postanowień niekorzystnych dla składającego wniosek.

Orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące tych kwestii ukształtowało się kilkanaście lat temu. Najistotniejszym wnioskiem wypływającym z tych orzeczeń jest niemożność zaskarżania tak postanowień oddalających wniosek o przywrócenie terminu, jak i odrzucających taki wniosek. Sąd Najwyższy jednolicie prezentuje bowiem stanowisko odmawiające postanowieniom w przedmiocie rozstrzygnięcia wniosku o przywrócenie terminu waloru zaskarżalności, jako niekończącym postępowania w sprawie. Postanowienie oddalające wniosek o przywrócenie terminu (podobnie jak odrzucające taki wniosek np. z powodu niedopuszczalności czy przekroczenia terminu na jego wniesienie) nie mieści się bowiem w katalogu orzeczeń podlegających zaskarżeniu zażaleniem. W szczególności nie może być ono uznane za postanowienie kończące postępowanie w sprawie w rozumieniu art. 394 §1 k.p.c. Zażalenie przysługuje natomiast tylko na postanowienia sądu kończące postępowanie oraz inne wyszczególnione w tym artykule.

... kończące postępowanie

Orzecznictwo sądowe i doktryna prawnicza obecnie jednolicie przyjmują, że postępowanie o przywrócenie terminu do wniesienia środka odwoławczego ma charakter incydentalny, gdyż jego celem nie jest badanie dopuszczalności dokonania czynności procesowej inicjującej kolejny etap postępowania, tylko ocena zasadności wniosku. Kończącym postępowanie jest tylko takie orzeczenie, którego uprawomocnienie się trwale zamyka drogę do rozstrzygnięcia sprawy co do istoty przez sąd danej instancji (por. np. postanowienie SN z 22 lutego 2006 r., III CZ 4/06, postanowienie SN z 11 grudnia 2013 r., IV CZ 102/13 i inne).

Mimo to powszechnie zdarzają się błędy polegające na zaskarżaniu zażaleniem postanowień oddalających lub odrzucających wniosek o przywrócenie terminu. Skoro takie postanowienia nie mogą być zaskarżane, to niedopuszczalne zażalenie pracodawcy czy etatowca będzie podlegało odrzuceniu.

W tych okolicznościach powstaje pytanie, jak podważyć niekorzystną dla strony decyzję sądu pierwszej instancji. Jest to oczywiście możliwe, chociaż wymaga znajomości dosyć skomplikowanych – szczególnie dla osoby nie reprezentowanej przez adwokata czy radcę prawnego – koncepcji Sądu Najwyższego. Sąd oddalając wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia środka zaskarżenia nie może bowiem poprzestać na tym rozstrzygnięciu.

Czynność wraz z wnioskiem

Składając wniosek o przywrócenie terminu strona lub jej pełnomocnik musi dokonać czynności, której wniosek dotyczy, czyli np. wnieść sprzeciw, zarzuty, apelację czy zażalenie. Jeśli wniosek o przywrócenie terminu zostaje oddalony, skutkuje to tym, że taką czynność należy uznać za dokonaną po terminie. Sąd musi zatem odrzucić spóźniony środek zaskarżenia. Dopiero na to postanowienie może zostać wniesione zażalenie, ponieważ kończy ono postępowanie.

Przykład:

Spółka wniosła zażalenie, które zostało odrzucone jako spóźnione. Składając wniosek o przywrócenie terminu do jego złożenia, musi ponownie dołączyć do niego zażalenie, mimo że fizycznie znajduje się ono w aktach. Oddalając wniosek o przywrócenie terminu, sąd również to drugie zażalenie odrzuci jako spóźnione i tylko to postanowienie można zaskarżyć.

Przy okazji rozpoznania zażalenia na postanowienie odrzucające dany środek zaskarżenia, może nastąpić kontrola prawidłowości oddalenia przez sąd I instancji wniosku o przywrócenie terminu. Niestety konsekwencją, niekiedy trudnych do zrozumienia dla stron, zasad dotyczących zaskarżalności omawianych postanowień jest to, że pomyłki zdarzają się także sądom. W praktyce bywa, że sąd I instancji poprzestanie na  odmowie przywrócenia terminu, nie odrzucając zażalenia czy apelacji. Strona powinna wówczas wnosić o uzupełnienie takiego postanowienia.

Groźne braki formalne

Składając wniosek o przywrócenie terminu, należy skwapliwie wypełniać ewentualne wezwania sądu do usunięcia braków formalnych wniosku. Jeśli taki wniosek już na etapie wstępnej kontroli jego braków zostanie zwrócony z powodu nieusunięcia braków formalnych lub fiskalnych, nie będzie szans na zaskarżenie takiej decyzji. Wynika to z uchwały Sądu Najwyższego z 27 marca 2008 r. w sprawie III CZP 11/08 (OSNC 2009/ 5/66, Biul.SN 2008/3/7). Przecięła ona wcześniejsze rozbieżności w orzecznictwie dotyczące tego zagadnienia. W uchwale uznano, że na zarządzenie przewodniczącego o zwrocie wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji zażalenie nie przysługuje. Sąd Najwyższy wyraził przy tym pogląd, że niezaskarżalności tego typu zarządzeń przewodniczącego nie sprzeciwia się konstytucyjna zasada dwuinstancyjności (art. 176 Konstytucji).

Przedmiot podania

Omawiając zasady zaskarżalności postanowień dotyczących przywracania terminów należy dodatkowo zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię rodzącą duże kontrowersje. Chodzi o to, że wniosek o przywrócenie terminu ma dotyczyć tylko i wyłącznie konkretnej odrębnej czynności procesowej, a nie usuwania braków formalnych lub fiskalnych takiej czynności.

Opłacenie środka odwoławczego lub usuwanie jego braków formalnych nie jest bowiem odrębną czynnością procesową. Z tego powodu nie może być skutecznie wniesiony wniosek o przywrócenie terminu do uiszczenia opłaty lub usunięcia braków formalnych apelacji czy zażalenia.

Sąd Najwyższy konsekwentnie stoi na takim stanowisku od kilku lat. Przykładowo w postanowieniu z 9 lipca 2008 r. (V CZ 44/08) stwierdził, że wniosek o przywrócenie terminu jedynie do uzupełnienia braków środka odwoławczego, w tym uiszczenia opłaty, byłby wnioskiem bezprzedmiotowym, a przywrócenie terminu tylko w tym zakresie nie umożliwiłoby skutecznego wniesienia tego środka, uprzednio odrzuconego (postanowienie SN z 11 stycznia 2008 r., V CZ 121/07). Samodzielną czynnością procesową jest wyłącznie wniesienie środka zaskarżenia, np. apelacji. Nie można uznać za taką samodzielną czynność samego uiszczania opłaty, ponieważ jest to tylko obowiązek fiskalny powiązany z dokonywaną czynnością.

Co zatem ma zrobić strona, której terminowo wniesiona apelacja została odrzucona z powodu jej nieopłacenia z powodów niezależnych od strony? Musi pamiętać, że poprzednio wniesiona apelacja została odrzucona z uwagi na brak uiszczenia opłaty. Mimo pozostawania tego pisma w aktach sprawy, w sensie prawnoprocesowym ona już nie istnieje. Należy zatem domagać się przywrócenia terminu do złożenia nowej apelacji – prawidłowo opłaconej. Wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu należy dokonać czynności procesowej, której wniosek dotyczy – tj. złożyć apelację. Nie ma przeszkód, aby była to dokładnie ta sama apelacja, która była złożona poprzednio i odrzucona. Oczywiście ta apelacja powinna zostać prawidłowo opłacona oraz spełniać wymagania formalne.

Przykład:

Pracownik wniósł o przywrócenie terminu do uiszczenia opłaty od apelacji, zamiast wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji sprawy. Sąd oddalił ten wniosek. Pracownik złożył zażalenie. Sąd okręgowy je odrzucił jako niedopuszczalne. Skontrolowanie decyzji o odmowie przywrócenia terminu nie będzie w ogóle możliwe, ponieważ nie ma możliwości odrzucenia apelacji, która nie została powtórnie złożona. Jednocześnie mając na względzie to, że samo złożenie wniosku o przywrócenie terminu również jest obwarowane krótkim 7-dniowym terminem, złożenie po odrzuceniu zażalenia prawidłowego wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji skutkowałoby jego odrzuceniem – tym razem z powodu przekroczenia terminu.

Ważne! Wszelkie braki formalne czynności procesowej (oraz brak należnej opłaty), której dotyczy wniosek o przywrócenie terminu stanowią równocześnie braki formalne tego wniosku. Sąd może wezwać składającego wniosek do usunięcia tych braków w terminie tygodniowym pod rygorem zwrotu wniosku o przywrócenie terminu.

Rafał Krawczyk sędzia Sądu Okręgowego w Toruniu

podstawa prawna: art. 167 – 172 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (tekst jedn. DzU z 2016 r., poz. 1822 ze zm.)

- Pracownik nie złożył w terminie apelacji od wyroku oddalającego powództwo o zapłatę z powodu choroby. Domagał się przywrócenia terminu do dokonania tej czynności, ale sąd rejonowy oddalił jego wniosek. Czy odmowę przywrócenia terminu można zaskarżyć do sądu wyższej instancji? – pyta czytelnik.

Tak. Negatywną decyzję sądu można poddać kontroli instancyjnej, chociaż samo postanowienie o oddaleniu wniosku o przywrócenie terminu jest niezaskarżalne.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona