Golf: Brooks Koepka mistrzem US Open

Pole Erin Hills w stanie Wisconsin zostało pokonane przez Brooksa Koepkę. Jest nowy mistrz US Open i, wedle ostatniego trendu, nowa twarz w golfowym Wielkim Szlemie

Aktualizacja: 19.06.2017 15:39 Publikacja: 19.06.2017 15:27

Golf: Brooks Koepka mistrzem US Open

Foto: AFP

Komentatorzy pisali, że Koepka wyważył drzwi do tego sukcesu i w tej przesadzie jest trochę prawdy. Mistrz rzeczywiście wyłonił się nagle na ostatnich dołkach z grupy kandydatów do zwycięstwa i jak zaatakował, to już nie było nań siły: świetny putt i uratowany par na dołku numer 13, następnie trzy birdie na dołkach nr 14, 15, 16 – wszystko po doskonałych puttach z odległości 2, 3 i 5 metrów.

Chociaż Brooks Koepka, niespełniony baseballista, słynął raczej z dobrego wykorzystania najdłuższego kija – drivera, to miejsce w historii amerykańskiego golfa, piękny puchar i 2,16 mln dol. premii zdobył kijem najkrótszym – putterem. Wyprzedził o cztery uderzenia lidera po 54 dołkach – Briana Harmana oraz dobrze finiszującego (runda 66) Japończyka Hideki Matsuyamę.

Mistrz ma 27 lat, pochodzi z Florydy, trafił do golfa drogą dość zwyczajną. Tata, Bob Koepka, był zapalonym golfistą amatorem (choć w szkole średniej uprawiał z powodzeniem baseball i koszykówkę), brał małego na pole dla towarzystwa już wtedy, gdy syn miał 3 miesiące, kij dał do ręki, gdy Brooks miał 3 lata. Potem była szkoła, uniwersytet stanowy na Florydzie, golfowe sukcesy amatorskie, które kazały przyszłemu mistrzowi podjąć karierę zawodową.

Zaczął jednak nietypowo, jak na Amerykanina – pojechał do Europy, grać w Challenge Tour (teraz walczy tam jego młodszy brat Chase). Wygrał cztery turnieje w Szkocji, Hiszpanii, Włoszech i Turcji, awansował do głównego europejskiego cyklu Europoean Tour i w 2013 roku zdobył też kartę PGA Tour – najmocniejszej ligi profesjonalnej na świecie. Po latach licznych młodzieńczych podróży zatęsknił jednak za domem i Florydą.

Zaczął regularną grę w Ameryce w 2014 roku. Pierwszy i do niedzieli jedyny turniej – Waste Management Phoenix Open – wygrał rok później Jeszcze rok temu mówił w wywiadzie dla popularnego magazynu golfowego: – Uczciwie mówiąc, nie jestem golfowym odszczepieńcem. Golf też bywa nudny, niekiedy nie ma w nim porządnej akcji, ja pochodzę z rodziny baseballowej, tam jest moja krew. Ta krew to m. in. sława ligi MLA, wujek Dick Groat, dwukrotny najlepszy gracz rozgrywek w latach 60., zawodnik Pittsburgh Pirates.

Mimo tych słów, Brooks Koepka grał w golfa na tyle dobrze, by wcześniej cztery razy być w pierwszej dziesiątce turniejów wielkoszlemowych i reprezentować rok temu USA w sławnym drużynowym meczu z Europą o Puchar Rydera – zdobył 3 punkty na cztery potyczki i walnie przyczynił się do sukcesu.

Na polu Erin Hills zapracował nie tylko na duży czek i nazwisko wygrawerowane na podstawie srebrnego pucharu obok wielu legend golfa, ale też wyrównał rekordowy wynik (względem normy uderzeń) w US Open: -16. Tyle samo w 2011 roku miał Rory McIlroy. Awansował z 19. na 5. miejsce w rankingu FedExCup, czyli ligi PGA Tour (to ma znaczenie w końcowej części sezonu, wysoka pozycja daje uczestnictwo w wielkim finale i szansę walki o główną premię – 10 mln dolarów).

Koepka wystąpi zapewne we wrześniu na kolejnej wielkiej scenie – wygrana w US Open dała mu awans z 9. na 5. miejsce w klasyfikacji kandydatów do gry w Pucharze Prezydenta, klasycznym meczu USA – Reszta świata (bez Europy). Miejsce w drużynie zapewnia sobie bezwarunkowo pierwsza dziesiątka tej klasyfikacji. Decyzja zapadnie 4 września, mecz odbędzie się od 26 września do 1 października na polu Liberty National w New Jersey.

Trenerem mistrza jest Claude Harmon III, ten sam, który prowadzi karierę zwycięzcy US Open 2016, obecnego lidera rankingu światowego i FedExCup – Dustina Johnsona. Koepka dzieli z DJ-em także trenera przygotowania fizycznego i menedżera. Są dobrymi kumplami, których łączy czas treningów, atletyczny styl gry, ale też spotkania poza polem. Znajomi twierdzą, że podobieństwo jest także w tym, że obaj nie okazują przesadnie wiele emocji podczas gry, z zasady niewiele mówią, a ich przyjacielska dwuminutowa rozmowa telefoniczna jest jak dla innych cztery godziny rozważań przy kawie i ciastkach.

Za plecami Brooksa Koepki podczas finałowej rundy działo się trochę, ale efektowne przyspieszenie mistrza przesłoniło inne sukcesy. Zauważono jednak dobrą grę Matsuyamy (jest znów drugi w FedExCup), niezłe miejsce mniej znanego w tym towarzystwie Briana Harmana (choć to zwycięzca niedawnego turnieju PGA Tour – Wells Fargo Championship, wyprzedził tam samego Dustina Johnsona), który też awansował wysoko, na 10 pozycję, w klasyfikacji President’s Cup. Znów blisko pierwszej wygranej był Rickie Fowler, miejsce piąte (dzielone), to jego dobra norma, ale marzenia ma wciąż większe.

Pula nagród w tym roku wynosiła 12 mln dol., to nowy rekord w golfowym Wielkim Szlemie. Oznacza to, że oprócz 2,16 mln dol. dla mistrza i po 1,3 mln dla wicemistrzów starczyło na 22,3 tys. dol. dla 76. na liście wyników Chińczyka Hao Tong Li – ostatniego z tych, którzy zakwalifikowali się do rund finałowych. Starczyło także na 10 tys. dol. dla każdego z 80 golfistów, którzy cięcia stawki po dwóch dniach rywalizacji nie przeszli. Następny, 118. turniej US Open za rok, na polu Shinnecock Hills Golf Club w Southampton, w stanie Nowy Jork.

> Erin (Wisconsin). 117. US Open (12 mln dol.) – klasyfikacja końcowa: 1. B. Koepka (USA) -16 (67+70+68+67) 272; T2. B. Harman (USA) -12 (67+70+67+72) 276; T2. H. Matsuyama (Japonia) -12 (74+65+71+66) 276; 4. T. Fleetwood (Anglia) -11 (67+70+68+72) 277; T5. R. Fowler (USA) -10 (65+73+68+72) 278; T5. B. Haas (USA) -10 (72+68+69+69) 278; T5. X. Schauffele (USA) -10 (66+73+70+69) 278; 8. C. Hoffman (USA) -9 (70+70+68+71) 279; T9. B. Snedeker (USA) -8 (70+69+70+71) 280; T9. T. Mulinax (USA) -8 (71+72+69+68) 280: T9. J. Thomas (USA) -8 (73+69+63+75) 280; 12. J. B. Holmes (USA) -7 (69+69+72+71) 281.

Komentatorzy pisali, że Koepka wyważył drzwi do tego sukcesu i w tej przesadzie jest trochę prawdy. Mistrz rzeczywiście wyłonił się nagle na ostatnich dołkach z grupy kandydatów do zwycięstwa i jak zaatakował, to już nie było nań siły: świetny putt i uratowany par na dołku numer 13, następnie trzy birdie na dołkach nr 14, 15, 16 – wszystko po doskonałych puttach z odległości 2, 3 i 5 metrów.

Chociaż Brooks Koepka, niespełniony baseballista, słynął raczej z dobrego wykorzystania najdłuższego kija – drivera, to miejsce w historii amerykańskiego golfa, piękny puchar i 2,16 mln dol. premii zdobył kijem najkrótszym – putterem. Wyprzedził o cztery uderzenia lidera po 54 dołkach – Briana Harmana oraz dobrze finiszującego (runda 66) Japończyka Hideki Matsuyamę.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne sporty
Bratobójcza walka o igrzyska. Polacy zaczęli wyścig do Paryża
kolarstwo
Katarzyna Niewiadoma wygrywa Strzałę Walońską. Polki znaczą coraz więcej
Inne sporty
Paryż 2024. Tomasz Majewski: Sytuacja w Strefie Gazy zagrożeniem dla igrzysk. Próba antydronowa się nie udała
Inne sporty
Przygotowania Polski do igrzysk w Paryżu. Cztery duże szanse na złoto
Inne sporty
Kłopoty z finansowaniem żużla. Państwowa licytacja o Zmarzlika