Test opracowali naukowcy z Australii. 

Nie będzie on jednak stosowany podczas igrzysk w Rio, gdyż nie ma jeszcze akceptacji Światowej Agencji Antydopingowej (WADA).

Budgett zapowiedział jednak, że przy pomocy nowej metody zostaną sprawdzone próbki pobrane od sportowców w Rio. Są one następnie przechowywane przez 10 lat i mogą być zbadane w dowolnym momencie.