IPN wznawia śledztwo w sprawie wydarzeń zielonogórskich

IPN wznawia śledztwo w sprawie wydarzeń zielonogórskich w 1960 r. i szuka poszkodowanych.

Aktualizacja: 28.12.2017 16:59 Publikacja: 27.12.2017 17:37

IPN wznawia śledztwo w sprawie wydarzeń zielonogórskich

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Prokurator Artur Orłowski z poznańskiego pionu śledczego IPN podjął na nowo umorzone kilka lat temu śledztwo w sprawie tzw. wydarzeń zielonogórskich. Dotyczy ono zbrodni komunistycznych popełnionych w tym mieście przez funkcjonariuszy milicji, którzy tłumili demonstrację „poprzez przekraczające zasady użycia środków przymusu bezpośredniego naruszenia nietykalności cielesnej osób biorących udział w demonstracjach w obronie Domu Katolickiego".

– Zostały odnalezione materiały operacyjno-śledcze milicji, w których są dane osób zatrzymanych – wyjaśnia „Rzeczpospolite" decyzję IPN prokurator Orłowski. Dzięki temu łatwiejsze jest dotarcie do ofiar i ustalenie sprawców zbrodni.

30 maja 1960 roku w Zielonej Górze mieszkańcy starli się z milicją i oddziałami ZOMO w obronie Domu Katolickiego. Chodziło o próbę zlikwidowania tej placówki przez władze miasta. W jego pomieszczeniach znajdowała się wówczas m.in. lokalna redakcja „Słowa Powszechnego", oddział Caritasu, PCK, a także odbywały się lekcje religii. Zdaniem historyków IPN prawdopodobnie to ostatnie spowodowało, że komunistyczne władze postanowiły oddać budynek do dyspozycji orkiestrze.

Powiadomieni przez proboszcza mieszkańcy próbowali obronić Dom Katolicki. Rano weszło do niego kilkadziesiąt kobiet z dziećmi, a przed gmachem pojawiło się ok. 200 osób. Pracownik kuratorium oświaty poprosił księdza, który wtedy prowadził lekcje religii, o wyprowadzenie dzieci z gmachu. Tak się stało. Gdy przed budynkiem pojawili się urzędnicy Miejskiej Rady Narodowej, aby przeprowadzić eksmisję, zgromadzeni tam ludzie nie wpuścili ich do środka. Milicja pałkami zaatakowała zgromadzonych, a pod gmach zaczęły ściągać tłumy mieszkańców miasta.

Gdy milicja zdecydowała się na zatrzymanie niektórych zgromadzonych, tłum stanął w ich obronie. A użycie gazu rozpoczęło trwające kilka godzin walki, w trakcie których ludzie wyrywali kostki brukowe i obrzucali nimi funkcjonariuszy. Milicja wezwała posiłki.

– Do Zielonej Góry zostały ściągnięte oddziały milicji między innymi z Nowej Soli, Poznania, Wrocławia – opisuje prokurator Orłowski.

W trakcie zamieszek demonstranci podpalili dwie ciężarówki, zdobyli też więźniarkę i okrążyli komendę. Na miejsce zostali ściągnięci żołnierze, którzy obsadzili najważniejsze budynki w mieście. Późnym popołudniem nastąpił zmasowany atak milicji na demonstrantów. Brutalnie atakowane były m.in. grupy kobiet, które po wyjściu z kościoła próbowały się dostać do Domu Katolickiego. W obronie tej placówki stanęło, jak szacują historycy, około 5 tysięcy osób. Wielu z nich zostało poszkodowanych, zatrzymano 333 osoby, przed sądem stanęło 196 osób, kolegia do spraw wykroczeń orzekły kary wobec 48 z nich. Zapadały wyroki więzienia – dwie osoby zostały skazane na pięć lat pozbawienia wolności, część osób ukarano grzywnami. W czasie starć rannych zostało także 160 funkcjonariuszy.

Prokurator Artur Orłowski z poznańskiego pionu śledczego IPN podjął na nowo umorzone kilka lat temu śledztwo w sprawie tzw. wydarzeń zielonogórskich. Dotyczy ono zbrodni komunistycznych popełnionych w tym mieście przez funkcjonariuszy milicji, którzy tłumili demonstrację „poprzez przekraczające zasady użycia środków przymusu bezpośredniego naruszenia nietykalności cielesnej osób biorących udział w demonstracjach w obronie Domu Katolickiego".

– Zostały odnalezione materiały operacyjno-śledcze milicji, w których są dane osób zatrzymanych – wyjaśnia „Rzeczpospolite" decyzję IPN prokurator Orłowski. Dzięki temu łatwiejsze jest dotarcie do ofiar i ustalenie sprawców zbrodni.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Śledczy bada zbrodnię wojenną Wehrmachtu w Łaskarzewie
Historia
Niemcy oddają depozyty więźniów zatrzymanych w czasie powstania warszawskiego
Historia
Kto mordował Żydów w miejscowości Tuczyn
Historia
Polacy odnawiają zabytki za granicą. Nie tylko w Ukrainie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Historia
Krzyż pański z wielkanocną datą