– Deklarację przygotowano na 4 lipca 1926 r. z okazji 150. rocznicy niepodległości USA jako wyraz wdzięczności za wsparcie Ameryki w odzyskaniu przez Polskę niepodległości oraz pomoc humanitarną – opisuje Adam Safaryjski, kurator wystawy.
Wartość pomocy humanitarnej szacowana była na ok. 200 milionów dolarów. Amerykańska misja humanitarna, której przewodził przyszły prezydent USA Herbert Hoover, przyczyniła się do utrzymania przez Polskę dopiero co odzyskanej niepodległości. – Nie wiadomo, jak potoczyłaby się nasza historia bez stanowczego postulatu USA, a granice państwa polskiego raczej nie przypominałyby tych uzyskanych w Wersalu – uważa Zbigniew Gluza, prezes Ośrodka Karta, autor koncepcji wystawy.
W 111 tomach ilustrowanych przez najwybitniejszych plastyków międzywojnia podpisało się 5,5 miliona obywateli polskich, czyli około 20 procent ówczesnej populacji II Rzeczypospolitej.
Na wielkich kartach podpisali się uczniowie, przedstawiciele różnych organizacji, samorządów, urzędów, a także znani politycy czy artyści. – Ci ostatni przygotowywali do niej niektóre ilustracje – przypomina Jarosław Kłaput, współautor wraz z żoną Barbarą wielkoformatowej instalacji. – Można na niej znaleźć nazwiska znanych osób, np. Brunona Schulza, Czesława Miłosza, Tadeusza Kantora, Jana Kozielewskiego – późniejszego kuriera Jana Karskiego – czy Ireny Krzyżanowskiej, bardziej znanej jako Irena Sendlerowa – dodaje Barbara Kłaput.
Deklaracja w 1926 roku trafiła do USA, została złożona w Bibliotece Kongresu.