IPN szuka pochówku żołnierzy "Bartka"

Wojsko oraz naukowcy z IPN poszukują miejsca pochówku grupy żołnierzy z oddziału NSZ Henryka Flamego „Bartka".

Aktualizacja: 18.08.2016 10:33 Publikacja: 17.08.2016 19:10

Henryk Flame, zdjęcie wykonane po amnestii w 1947

Henryk Flame, zdjęcie wykonane po amnestii w 1947

Foto: Domena publiczna

W środę rozpoczęły się prace poszukiwawcze w miejscowości Barut na Opolszczyźnie. Jak poinformował „Rzeczpospolitą" prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN, który od kilku lat poszukuje szczątków żołnierzy z oddziału Narodowych Sił Zbrojnych kpt. Henryka Flamego ps. Bartek, prace potrwają dwa tygodnie.

W poszukiwaniach uczestniczą saperzy z Brzegu. Wraz z archeologami szukają miejsca, gdzie we wrześniu 1946 r. zostały ukryte szczątki kilkudziesięciu żołnierzy zamordowanych przez UB. – Prace są prowadzone w okolicach polany śmierci nieopodal uroczyska Hubertus – dodaje prof. Szwagrzyk.

Miesiąc temu, bez rozgłosu, archeolodzy przeszukali cały teren polany śmierci, czyli kilkaset metrów kwadratowych. Badania prowadzone były metodą odkrywkową do głębokości 2,5 m. Nie znaleziono szczątków żołnierzy. Teraz szukający wyszli poza ten teren.

Przypomnijmy. Wiosną w Starym Grodkowie na Opolszczyźnie zespół prof. Szwagrzyka odnalazł miejsca, gdzie pochowano szczątki ok. 30 żołnierzy, a także m.in. orzełki z czapek, ryngrafy, broń i rzeczy osobiste żołnierzy „Bartka".

Historycy IPN podejrzewają, że ubecy zamordowali 167 żołnierzy „Bartka"

Ten oddział był największym antykomunistycznym ugrupowaniem na Górnym Śląsku i w Beskidach. Liczył kilkuset żołnierzy. Latem 1946 r. do tej grupy żołnierzy przeniknęli agenci bezpieki. Podając się za przedstawicieli sztabu Obszaru Zachodniego NSZ, zorganizowali fikcyjny przerzut części zgrupowania na ziemie zachodnie, skąd wojskowi mieli być przerzuceni do amerykańskiej strefy okupacyjnej. Jesienią 1946 r. w trzech grupach wywieziono na Opolszczyznę i zamordowano co najmniej 167 partyzantów. Jak ustalili historycy IPN, 69 żołnierzy z tej formacji miało zostać zastrzelonych na terenie nieustalonej miejscowości w okolicach Opola, kolejnych ok. 30 umieszczono w budynku na poniemieckim lotnisku w Starym Grodkowie, który następnie wysadzono w powietrze. Kolejna grupa trafiła w okolice Barut, gdzie podano im kolację, alkohol ze środkami nasennymi, a po rozbrojeniu umieszczono w tzw. baraniarni i także wysadzono w powietrze.

Dowódca oddziału Henryk Flame nie zginął w tej operacji. 1 grudnia 1947 r. został zastrzelony przez milicjanta Rudolfa Dadaka w Zabrzegu koło Czechowic-Dziedzic.

Śledztwo w sprawie zabójstwa żołnierzy „Bartka" prowadzi prokuratura IPN.

– W tym roku będą kontynuowane poszukiwania żołnierzy z oddziału „Bartka" także w innym miejscu na Opolszczyźnie. Najpóźniej na wiosnę przyszłego roku poszukiwania będą prowadzone także w Bielsku-Białej – dodaje profesor. W tym mieście jest kilka miejsc, w których prawdopodobnie spoczywają żołnierze „Bartka", m.in. przy siedzibach UB w Bielsku oraz Białej, na terenie szpitala pediatrycznego oraz w Cieszynie.

W środę rozpoczęły się prace poszukiwawcze w miejscowości Barut na Opolszczyźnie. Jak poinformował „Rzeczpospolitą" prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN, który od kilku lat poszukuje szczątków żołnierzy z oddziału Narodowych Sił Zbrojnych kpt. Henryka Flamego ps. Bartek, prace potrwają dwa tygodnie.

W poszukiwaniach uczestniczą saperzy z Brzegu. Wraz z archeologami szukają miejsca, gdzie we wrześniu 1946 r. zostały ukryte szczątki kilkudziesięciu żołnierzy zamordowanych przez UB. – Prace są prowadzone w okolicach polany śmierci nieopodal uroczyska Hubertus – dodaje prof. Szwagrzyk.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie