Świadkowie zbrodni wojennych zastraszani

Jeden na siedmiu ankietowanych wśród świadków Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii (MTKJ) zgłosił, że był zastraszany lub próbowano go przekupić.

Aktualizacja: 26.09.2016 17:19 Publikacja: 26.09.2016 15:58

Prezes MTKJ Carmel Agius (z lewej)

Prezes MTKJ Carmel Agius (z lewej)

Foto: materiały prasowe ONZ

Co więcej, jednego na ośmiu zeznających przed MTKJ, spotkały w kraju pochodzenia różnego rodzaju dolegliwości, m.in. problemy w pracy oraz wroga atmosfera w miejscu zamieszkania.

W ciągu ostatnich 20 lat przed MTKJ stawiło się blisko 5000 świadków, zdecydowana większość została wezwana przez prokuraturę. W ramach administracji Trybunału powołano specjalną komórkę odpowiedzialną za bezpieczeństwo świadków. Badania przeprowadzone przez MTKJ oraz Instytut Pokoju z Teksasu wskazują, iż najtrudniejsza sytuacja świadków Trybunału panuje w Serbii i Kosowie.

W Kosowie w ciągu ostatnich 16 lat, każdy, kto odważył się mówić o nadużyciach popełnianych przez Armię Wyzwolenia Kosowa (UCK), był postrzegany jako zdrajca i narażał się na niebezpieczeństwo. W rezultacie tylko nieliczni zdecydowali się zeznawać w procesach o zbrodnie wojenne. Z tym problemem będzie musiał się również zmierzyć, powstały właśnie, specjalny sąd ds. zbrodni wojennych popełnionych przez UCK.

Natomiast w przypadku Serbii, Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii poinformował, że władze w Belgradzie kolejny raz odmówiły wypełnienia obowiązków względem Trybunału oraz wydania trzech członków Serbskiej Partii Radykalnej Vojislava Szeszelja.

Vjerica Radeta, Petar Jojic i Jovo Ostojic mieli zastraszyć świadków zeznających w procesie przewodniczącego SRS Vojislava Szeszelja, sądzonego wówczas za udział w zbrodniach wojennych.

Co ciekawe, parlament w Belgradzie przyjął ustawę, na podstawie której rząd może odmówić współpracy z haskim trybunałem w każdym przypadku, jeżeli uzna, że Trybunał narusza suwerenność Serbii lub jej bezpieczeństwo narodowe.

Prezes MTKJ Carmel Agius zapowiedział, że sprawą w październiku zajmą się organy ONZ, przygotowując specjalny raport z zaleceniami dla władz w Belgradzie.

Co więcej, jednego na ośmiu zeznających przed MTKJ, spotkały w kraju pochodzenia różnego rodzaju dolegliwości, m.in. problemy w pracy oraz wroga atmosfera w miejscu zamieszkania.

W ciągu ostatnich 20 lat przed MTKJ stawiło się blisko 5000 świadków, zdecydowana większość została wezwana przez prokuraturę. W ramach administracji Trybunału powołano specjalną komórkę odpowiedzialną za bezpieczeństwo świadków. Badania przeprowadzone przez MTKJ oraz Instytut Pokoju z Teksasu wskazują, iż najtrudniejsza sytuacja świadków Trybunału panuje w Serbii i Kosowie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie