„ Nie bez wysiłku i nie bez problemów, ale jednak staramy się przejść od modelu sterowania ręcznego czyli „na polecenie" do modelu według wyników pracy. Wynik tych zmian będzie dla nas próbą naszych możliwości we wprowadzeniu nowej jakości zarządzania państwem" - zapowiedział Miedwiediew podczas dzisiejszego forum gospodarczego w Soczi.

Dodał, że to właśnie niska jakość administrowania przez urzędników państwowych hamuje rozwój Rosji. „Idee, które mogły popchnąć kraj do przodu w różnych dziedzinach, po prostu rozbijają się o administracyjny mur. Zrozumiałe jest, że rozwiązania prawne, który uchwalamy, nie działają tak jak powinny" - zaznaczył premier Rosji.

Wystąpienie Miedwiediewa jest pochodną zapowiedzi Władimira Putina, który latem podczas forum gospodarczego w St. Petersburgu zapowiedział powstanie rady prezydenckiej do rozwoju i projektów priorytetowych. Sam stanął na czele rady i premierowi polecił operacyjne prace gremium. Kreml nie raz zapowiadał zmiany w zarządzaniu, które miały usprawnić państwo i zmniejszyć biurokracje i samowolę urzędniczą. Na razie nic z tego się nie udało wprowadzić na stałe jako dobrej praktyki.