- Nie ma prostego sposoby, by uchronić nasze firmy od ryzyka amerykańskich sankcji. W czasie rozmów chodzi o to, by znaleźć sposób choćby na kontynuację handlu z Iranem - przyznał Haiko Maas szef niemieckiego MSZ, dla gazety Bild.
Wcześniej Richard Grenell ambasador RFN w USA zwrócił się do niemieckich firm mających biznesy w Iranie, o przerwanie tam swojej działalności: „Jak zapowiedział Donald Trump, amerykańskie sankcje uderzą w krytyczne sektory irańskiej gospodarki. Niemieckie firmy w Iranie, muszą jak najszybciej zlikwidować tam swoje biznesy" - przypominał dyplomata.
W piątek minister gospodarki Francji Bruno La Maire ogłosił, że Europa musi obronić swoją suwerenność gospodarczą.
- Czy chcemy, by USA były ekonomicznym żandarmem całej planety? Czy my-Europejczycy powiemy: mamy swoje interesy gospodarcze i chcemy dalej handlować z Iranem zgodnie z porozumieniem strategicznym. Uważamy, że jest to właściwa droga i będziemy ją kontynuować - mówił Francuz, cytowany przez gazetę RBK.
Jeszcze w tym miesiącu ministrowie finansów Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii spotkają się by wypracować warianty odpowiedzi na amerykańskie sankcje wobec Iranu, które mogą dotknąć europejskie firmy.