Władimir Putin polecił dziś, by do 2024 r. rząd zapewnił osiągnięcie przez rosyjską gospodarkę mocarstwowej pozycji. Ma wejść do grona pięciu największych, rosnąć szybciej niż pozostałe, inflacja nie może przekroczyć 4 procent - głosi podpisany dekret prezydencki „O narodowych celach i strategicznych zadaniach rozwoju Federacji Rosyjskiej do 2024 r.", informuje agencja Prime.

Rząd ma też zapewnić przyśpieszenie we wprowadzaniu technologii cyfrowych w gospodarce i sferze socjalnej. A także powstanie w głównych branżach, przede wszystkim w przetwórstwie i przemyśle rolniczym wysoko wydajnego, zorientowanego na eksport sektora. Ma się on rozwijać na bazie najnowszych technologii i dzięki wysoko wykwalifikowanym kadrom.

Rząd ma do 2024 r. zwiększyć poziom eksportu usług medycznych nie mniej niż czterokrotnie w porównaniu z 2017 r.; czyli do 1 mld dol. rocznie. Putin polecił też poprawić warunki mieszkaniowe dla nie mniej niż 5 mln rosyjskich rodzin rocznie.

Wszystkim tym na się zająć nowy rząd, którego jeszcze nie ma. Kandydatem na nowego premiera jest stary premier Dmitrij Miedwiediew. Jutro - 8. maja Duma zatwierdzi jego kandydaturę. Niezależni eksperci zwracają uwagę, dekretowe polecenia Putina nijak się mają do gospodarki rynkowej. A podane cele są zupełnie nierealne.

Kandydatami Dmitrija Miedwiediewa na wicepremierów odpowiedzialnych za gospodarkę są: Anton Siłuanow dotychczasowy minister finansów (z zachowaniem teki i funkcją pierwszego wicepremiera). Za energetykę i przemysł ma być odpowiedzialny Dmitrij Kozak. Za budownictwo Witalij Mutko były minister sportu skompromitowany skandalem dopingowym rosyjskich sportowców przed olimpiadą zimową w Korei Płd.