- Osobiście, nie uważam, byśmy mogli zawrzeć umowę, ponieważ tak bardzo nas wykorzystywano – powiedział prezydent USA na spotkaniu z wyborcami w Phoenix w Arizonie.
- Myślę, że prawdopodobnie w pewnym momencie uśmiercimy NAFTA – powiedział Trump, zapewniając wyborców, że „są w dobrych rękach”. Zapewnił też, że „tak czy inaczej” zamierza zbudować mur na granicy z Meksykiem. Prezydent zagroził, że jest gotów czasowo wyłączyć funkcjonowania rządu jeśli w budżecie na 2018 r. nie zostanie zapewnione finansowanie budowy muru na granicy z Meksykiem.
Pierwsza runda negocjacji
Przedstawiciele USA, Kanady i Meksyku spotkali się w zeszłym tygodniu w Waszyngtonie, by oficjalnie rozpocząć renegocjowanie NAFTA, umowy handlowej, która została zawarta w 1994 roku.
Jednym z punktów spornych pierwszej rundy negocjacji był postulat delegacji amerykańskiej kierowanej przez ambasadora Roberta Lighthizera, stałego przedstawiciela handlowego USA, aby w ramach układu "znacząca część samochodów i części zamiennych do samochodów była produkowana w Stanach Zjednoczonych".
Negocjatorzy Kanady i Stanów Zjednoczonych zapowiedzieli także, że będą się domagać od Meksyku gwarancji większego poszanowania postanowień układu w dziedzinie warunków pracy i ochrony środowiska.