Plastikowe banknoty o wartości pięciu funtów trafiły do obiegu w czerwcu bieżącego roku. Od swoich papierowych poprzedników odróżniają się tym, że są znacznie trwalsze, nie gniotą się i nie rwą. Widnieje na nich również wizerunek Winstona Churchilla, który zastąpił podobiznę Elizabeth Fry, angielskiej działaczki społecznej. W poniedziałek jeden z użytkowników Twittera zapytał Bank Anglii, czy krążące pogłoski o tym, że w nowych banknotach znajduje się łój, są prawdziwe. Otrzymał odpowiedź twierdzącą – Bank Anglii potwierdził, że zawarto w nich śladowe ilości substancji pozyskiwanej z tłuszczów zwierzęcych, którą często używa się m. in. w produkcji mydeł i świeczek.
W niedługim czasie rozpętała się burza w środowisku wegetarian i wegan. Osoby niejedzące mięsa często też unikają kontaktu fizycznego z wszelkimi produktami pochodzenia zwierzęcego, teraz natomiast muszą mieć je we własnym portfelu. Ponad 100 tysięcy osób mieszkających w Wielkiej Brytanii podpisało już petycję, w której żądają wycofania z obiegu banknotów produkowanych z łoju.
– To nie do zaakceptowania dla milionów wegan, wegetarian i grup wyznaniowych w Wielkiej Brytanii. Domagamy się zaniechania wykorzystania substancji odzwierzęcych w produkcji banknotów, których musimy używać – napisano w petycji.