Wall Street dołuje przez Koreę Płn.

Poniedziałkowa sesja w Nowym Jorku zakończyła się spadkami głównych indeksów notowanych na Wall Street.

Publikacja: 25.09.2017 22:30

Wall Street dołuje przez Koreę Płn.

Foto: Bloomberg

Dow Jones spadł o 0,24 proc., Standard & Poor's stracił 0,22 proc. a Nasdaq spadł o 0,88 proc.

Inwestorzy pozbywali się dużych spółek z sektora technologicznego, a kupowali obligacje i złoto, które podrożało o 1.26 procent. To zdaniem analityków efekt wzrostu napięcia w stosunkach Korei Północnej z USA.

Minister spraw zagranicznych Korei Północnej Ri Yong Ho oświadczył, że prezydent Donald Trump wypowiedział wojnę jego krajowi i w związku z tym rząd w Pjongjang zastrzega sobie możliwość "adekwatnych działań", łącznie z zestrzeliwaniem amerykańskich myśliwców, jeśli te pojawią się w północnokoreańskiej przestrzeni powietrznej.

Biały Dom określił te wypowiedzi jako "absurdalne".

Traciły na wartości walory takich spółek jak: Facebook (-4,50 proc.), Microsoft (-1,55 proc.), Apple (-0,88 proc.), Twitter (-3,58 proc.), Netflix (-4.70 proc.).

Zyskiwały natomiast na wartości akcje spółek energetycznych: ConocoPhillips (+1.85 proc.), Exxon Mobil Corporation (+1.31 proc.), Chevron Corporation (+0.61 proc.), BP (+1.14 proc.) i Royal Dutch Shell (+0.69 proc.).

Reforma podatkowa Trumpa

W USA powraca temat reformy podatkowej. Prezydent Donald Trump przedstawi w środę w stanie Indiana długo wyczekiwane założenia proponowanych zmian.

Agencja Bloomberg, powołując się na źródła, podała w poniedziałek, że plan zawierać będzie propozycję obniżki podatku CIT do 20 proc. z 35 proc. obecnie, a także cięcie najwyższej stawki PIT do 35 proc. z 39,6 proc.

Trump poinformował w weekend, że Biały Dom porozumiał się z obozem Republikanów w sprawie szczegółów reformy, wyrażając jednocześnie nadzieję, iż stawka CIT zostanie ostatecznie ścięta do 15 proc. Nie wykluczył, że stawka PIT dla najmniej zarabiających wynosić będzie 10-12 proc.

Otoczenie Trumpa wielokrotnie podkreślało, iż nowa ordynacja nie będzie skutkować obniżką podatków dla najlepiej zarabiających, a obniżenie najwyżej stawki PIT zostanie zrównoważone eliminacją części ulg podatkowych. Nowy plan zakłada redukcję części ulg na poziomie stanowym.

Rozważania o polityce monetarnej głównych banków centralnych w tym tygodniu zdominować mogą liczne (ponad 20) wystąpienia ich przedstawicieli. W poniedziałek żaden z wypowiadających się bankierów nie zaskoczył rynków.

Inflacja w Stanach Zjednoczonych wzrośnie i ustabilizuje się wokół 2-proc. celu w średnim terminie, a w ślad za tym Rezerwa Federalna może dalej stopniowo podnosić stopy procentowe - ocenił w poniedziałek William Dudley, prezes nowojorskiego oddziału Fed.

Dodał, że podstawowym instrumentem stosowanym w polityce monetarnej przez Fed pozostaną stopy procentowe.

Bankier uważa, że gospodarka USA rozwija się w tempie nieco powyżej trendu, co przyczyni się do zacieśniania sytuacji na rynku pracy i wzrostu płac.

We wtorek tuż przed 19.00 głos zabierze prezes Fed Janet Yellen.

Dow Jones spadł o 0,24 proc., Standard & Poor's stracił 0,22 proc. a Nasdaq spadł o 0,88 proc.

Inwestorzy pozbywali się dużych spółek z sektora technologicznego, a kupowali obligacje i złoto, które podrożało o 1.26 procent. To zdaniem analityków efekt wzrostu napięcia w stosunkach Korei Północnej z USA.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Giełda
Firma Donalda Trumpa jest już spółką memiczną. Kapitalizacja przekroczyła 9 mld dol.
Giełda
Tomasz Bardziłowski oficjalnie prezesem GPW
Giełda
Na GPW pachnie zbliżającymi się świętami
Giełda
Dobry prognostyk dla hossy
Giełda
Trudno nadążyć za hossą