Co dalej ze wzrostową falą na warszawskich indeksach? Inwestorzy zdają się wyczekiwać na jasny sygnał.
Pamiętajmy, że koniunktura podlega wahaniom. W naszej ocenie teraz mamy do czynienia z korektą. Tę tezę potwierdzają transakcje zarówno na rynku pierwotnym, jak i na wtórnym. Wygląda na to, że rynek był mocno wyprzedany. Moim zdaniem jest to przystanek w dłuższej fali wzrostowej.
Często bywa, że okres przed wakacjami to chwila odpoczynku nie tylko u nas, ale również na rynkach zagranicznych. W tym roku może być podobnie?
Fala wzrostowa powinna się niedługo skończyć, ale do lipca spokojnie możemy założyć, że rynek będzie rósł. Sierpień jest zwykle miesiącem wygaszania. Polski rynek wciąż będzie atrakcyjny, w naszym domu maklerskim obserwujemy duże zaangażowanie inwestorów, rosną obroty. Potwierdzają to również ostatnio zakończone oferty publiczne.