Ważne orzeczenie dla przedsiębiorców, którzy zwracają pracownikom koszty wykorzystywania w pracy własnych samochodów. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że oddawane pieniądze nie muszą być opodatkowane.
– Ten wyrok można uznać za przełomowy – mówi Radosław Żuk, doradca podatkowy, prezes kancelarii ADN Podatki. – Od wielu lat fiskus twierdzi bowiem, że od kwot zwracanych za używanie własnego auta w lokalnych przejazdach trzeba potrącić podatek. Bez względu na to, czy jest to ryczałt czy kilometrówka. A sądy do tej pory stawały po stronie skarbówki.
Z pytaniem o zasady rozliczania firmowych wyjazdów zwróciła się do fiskusa spółka prowadząca portal medyczny, na którym reklamują się lekarze. Zatrudnia handlowców, którzy wykorzystują do lokalnych przejazdów do klientów prywatne samochody. Spółka zwraca im koszty.
Negatywne interpretacje
Czy musi te kwoty opodatkować? Fiskus uznał, że tak. Podkreślił, że zwracane pracownikom pieniądze są dla nich przychodem ze stosunku pracy. Nie przysługuje im zwolnienie z podatku, ponieważ można je zastosować tylko wtedy, gdy zwrot takich kosztów jest zagwarantowany ustawowo. Dotyczy to jednak tylko pracowników Poczty Polskiej, pomocy społecznej oraz leśników.
Sąd miał jednak inne zdanie. Podkreślił, że przejazdy prywatnym samochodem są ściśle związane z wykonywaniem służbowych zadań zleconych przez spółkę. Nie można więc uznać, że jadący w trasę pracownik uzyskuje z tego tytułu przychód.