Następca zlikwidowanej firmy może bronić jej renomy - wyrok SN

Ochrony dóbr osobistych zlikwidowanej firmy może żądać podmiot, który ją przejął.

Aktualizacja: 06.12.2017 06:59 Publikacja: 06.12.2017 06:28

Następca zlikwidowanej firmy może bronić jej renomy - wyrok SN

Foto: Fotolia.com

Bank Polska Kasa Opieki pozwał Krajową Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową, żądając miliona zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych poprzez ustanowienie zarządu komisarycznego i zawieszenie działalności SKOK w Ornontowicach pod koniec 2008 r., co zostało uznane prawomocnymi wyrokami za nieważne. SKOK nie reaktywowano, a jego majątek i długi przejął PKO SA. SKOK zdążył jednak pozwać kasę, i to roszczenie poparł następnie PKO SA.

Kasa wniosła o odrzucenie pozwu, wskazując, że żądanie ochrony dóbr osobistych nie przechodzi na następcę. Artykuł 445 § 3 kodeksu cywilnego stanowi, że roszczenie o zadośćuczynienie przechodzi na spadkobierców, jeśli zostało uznane na piśmie albo wytoczone za życia poszkodowanego, ale ta zasada dotyczy osób fizycznych, a nie prawnych.

Sąd Okręgowy w Gdańsku powództwo oddalił, a rozpatrując apelację banku, gdański Sąd Apelacyjny zwrócił się z pytaniem do SN, czy takie roszczenie przechodzi na następcę osoby prawnej, gdy powództwo zostało wytoczone przed jej ustaniem.

Pełnomocnik banku mec. Anna Karwasińska skupiła się na tym, że art. 43 k.c. mówi, że przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych. Z kolei pełnomocnik pozwanej kasy argumentował, że roszczenia takie są ściśle związane z osobą pokrzywdzonego, a tu pokrzywdzonego już nie ma, gdyż SKOK utracił byt prawny.

Sąd Najwyższy nie podzielił tych zastrzeżeń.

– Zwrot o odpowiednim stosowaniu ochrony dóbr osobistych do osób prawnych pozwala rozciągnąć ją na osoby prawne, które przejmują majątek i prawa pokrzywdzonego – wskazał sędzia SN Dariusz Dończyk.

– Stanowisko SN jest ze wszech miar słuszne, bo potwierdza spójne rozumienie sukcesji uniwersalnej, wynikającej ze spadkobrania osób fizycznych czy przejęcia ogółu praw i obowiązków osób prawnych – ocenia adwokat Zbigniew Krüger. – Orzeczenie ma też znaczenie praktyczne. Połączenia i przejęcia odgrywają we współczesnym biznesie ważną rolę, a utrata renomy przez spółkę na skutek naruszenia jej dóbr osobistych może mieć wpływ także na jej następców prawnych.

sygnatura akt: III CZP 43/17

Bank Polska Kasa Opieki pozwał Krajową Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową, żądając miliona zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych poprzez ustanowienie zarządu komisarycznego i zawieszenie działalności SKOK w Ornontowicach pod koniec 2008 r., co zostało uznane prawomocnymi wyrokami za nieważne. SKOK nie reaktywowano, a jego majątek i długi przejął PKO SA. SKOK zdążył jednak pozwać kasę, i to roszczenie poparł następnie PKO SA.

Kasa wniosła o odrzucenie pozwu, wskazując, że żądanie ochrony dóbr osobistych nie przechodzi na następcę. Artykuł 445 § 3 kodeksu cywilnego stanowi, że roszczenie o zadośćuczynienie przechodzi na spadkobierców, jeśli zostało uznane na piśmie albo wytoczone za życia poszkodowanego, ale ta zasada dotyczy osób fizycznych, a nie prawnych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów