W wyniku nadużywania przez kilkadziesiąt lat nadawania statusu obszaru bądź terenu kolejowego uzyskały go tereny o ogromnej powierzchni i wartości, również inwestycyjnej. W efekcie można na nich budować tylko tory, obiekty i urządzenia przeznaczone do zarządzania, eksploatacji i utrzymania linii kolejowej.
Na takim właśnie terenie w gminie Radziejowice k/Warszawy, wydzierżawionym od PKP – Polskie Linie Kolejowe, przedsiębiorca Andrzej M. chciał postawić wytwórnię mas bitumicznych, nietrwale związaną z gruntem. Gdy zamontował instalację do produkcji mieszanek, nakazano mu ją rozebrać.
Teren zamknięty
Wydzierżawiona działka została bowiem wyznaczona na utrzymanie Centralnej Magistrali Kolejowej Śląsk-Porty i stanowi obszar kolejowy. W 2005 r. uznano ją za teren zamknięty, zastrzeżony ze względu na obronność i bezpieczeństwo państwa.
Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego stwierdził, że montaż na obszarze kolejowym urządzeń, które nie są przeznaczone do celów określonych w ustawie z 2003 r. o transporcie kolejowym, jest z nią sprzeczny. Na podstawie art. 48 ust. 1 prawa budowlanego nakazał demontaż instalacji. Główny inspektor nadzoru budowlanego potwierdził decyzję.
Andrzej M. znalazł wsparcie w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie.