Rabaty a wyrok w sprawie Intel

Trybunał ani nie stwierdził wadliwości decyzji Komisji, ani nie uznał działań Intelu za dopuszczalne. Orzekł, że działanie sądu było nieprawidłowe. Rabaty stosowane przez dominantów nie muszą więc zawsze być antykonkurencyjne – pisze adwokat.

Publikacja: 20.10.2017 07:56

Rabaty a wyrok w sprawie Intel

Foto: Bloomberg

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej 6 września br. wydał długo oczekiwany wyrok w sprawie Intel (C 413/14 P). Głośne postępowanie, w którym na producenta mikroprocesorów została nałożona kara finansowa w wysokości ponad miliard euro, nie zostało jednak rozstrzygnięte i będzie miało swój dalszy ciąg przed sądem.

Okoliczności sprawy. Na skutek skargi złożonej przez jednego z uczestników rynku Komisja Europejska przeprowadziła niezapowiedziane kontrole w kilku europejskich siedzibach Intela (m.in. w Niemczech, w Hiszpanii, we Włoszech i w W. Brytanii).

W wyniku przeprowadzonego postępowania Komisja ustaliła dwa rodzaje zachowań Intela względem partnerów handlowych, które w jej ocenie stanowiły przejaw nadużywania pozycji dominującej sprzecznego z unijnym prawem konkurencji: stosowanie rabatów warunkowych oraz „bezpodstawnych ograniczeń? mających wykluczyć konkurenta z rynku. Pierwsze zachowanie miało polegać na przyznawaniu rabatów klientom, pod warunkiem że będą zaspokajać oni u spółki Intel całość lub prawie całość swych potrzeb zakupowych. Natomiast drugie sprowadzało się do dokonywania wypłat na rzecz jednego z klientów w celu opóźnienia, wstrzymania lub ograniczenia przez niego sprzedaży towarów wyposażonych w elementy produkowane przez konkurencyjną wobec Intela spółkę. W konsekwencji, za naruszanie przepisów prawa konkurencji przez pięć lat, Komisja ukarała Intela w 2009 r. karą w wysokości ponad miliard euro, co stanowi do tej pory jedną z najwyższych kar nałożonych przez KE.

Spółka wniosła skargę na decyzję Komisji do sądu (sprawa T-286/09), jednak ten w całości oddalił zarzuty Intela i utrzymał wyrokiem z 2014 r. decyzję Komisji w mocy. Następnie Intel odwołał się do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Rozstrzygnięcie. Na wstępie w swoim wyroku Trybunał przypomniał, że wbrew twierdzeniom Intela Komisja ma prawo wydawać decyzje w sprawach praktyk podejmowanych poza granicami UE, jeżeli odnoszą one skutek na jej terytorium.

Trybunał wskazał również, że jeśli uzasadnienie wyroku sądu jest obarczone naruszeniem prawa UE, ale sentencja wydaje się zasadna w świetle innych argumentów prawnych, to naruszenie takie nie może skutkować uchyleniem tego wyroku. Ma to o tyle znaczenie, że Intel zarzucał m.in. właśnie takie naruszenie w przypadku uzasadnienia wydanego przez sąd.

Przechodząc jednak do sedna wyroku, a więc do kwestii udzielania rabatów lojalnościowych, Trybunał podkreślił, że w przypadku przedsiębiorcy zajmującego dominującą pozycję na rynku fakt związania nabywców – nawet na ich wniosek – obowiązkiem lub obietnicą zaopatrywania się wyłącznie u tego przedsiębiorcy, celem pokrycia całości lub znacznej części ich zapotrzebowania, stanowi nadużywanie dominującej pozycji, bez względu na to, czy to zobowiązanie zostało zaciągnięte bez dodatkowych zastrzeżeń, czy też w zamian za przyznanie rabatu. To samo dotyczy sytuacji, w której taki przedsiębiorca, nie nakładając na nabywców formalnego obowiązku, stosuje na mocy umów zawartych z tymi nabywcami jednostronnie system rabatów lojalnościowych, to znaczy upustów przyznawanych pod warunkiem, że klient zaopatruje się celem pokrycia całości lub istotnej części swojego zapotrzebowania wyłącznie u przedsiębiorcy zajmującego pozycję dominującą.

Co jednak ważne, Trybunał uściślił, że gdy dany przedsiębiorca w toku postępowania administracyjnego podnosi dowody na to, że jego zachowanie nie miało zdolności do ograniczenia konkurencji, a w szczególności – wywołania skutków zarzucanego wykluczenia innych podmiotów z rynku, to Komisja ma obowiązek przeprowadzenia oceny istnienia strategii mającej na celu wykluczenie z rynku konkurentów.

System rabatów co do zasady stanowiący nadużycie pozycji dominującej, w niektórych wypadkach może być obiektywnie uzasadniony, a skutki wykluczenia niekorzystne dla konkurencji mogą zrównoważyć korzyści pod względem efektywności, z których ma pożytek również konsument.

O ile Komisja Europejska przeprowadziła test oceniający antykonkurencyjność stosowanych rabatów, o tyle sąd rozpatrujący skargę w ogóle nie zbadał prawidłowości przeprowadzenia tego testu, pomimo jednoznacznych zarzutów stawianych przez Intel w tym zakresie.

Sąd ograniczył się jedynie do twierdzenia, iż nie było konieczności zbadania, czy Komisja przeprowadziła test w sposób zgodny z zasadami sztuki i bez popełnienia błędów, i że nie było też konieczne zbadanie kwestii, czy alternatywne obliczenia zaproponowane przez Intel zostały dokonane w prawidłowy sposób. Tym samym sąd uznał test przeprowadzony przez Komisję za pozbawiony jakiegokolwiek znaczenia i nie ustosunkował się do bezpośredniej krytyki wyrażonej względem niego przez Intel.

Wymaga podkreślenia, że Trybunał nie stwierdził wadliwości decyzji Komisji, ani też nie uznał działań Intela za dopuszczalne. Stwierdził jedynie, że działanie sądu było nieprawidłowe i jeszcze raz musi on przeprowadzić swoje czynności w zakresie zbadania antykonkurencyjnego charakteru rabatów udzielanych przez Intel.

Skutki dla uczestników rynku. Orzeczenie Trybunału ma doniosłe znaczenie dla podmiotów o silnej pozycji rynkowej. Wynika bowiem z niego jednoznacznie, że stosowanie rabatów lojalnościowych przez dominujące na rynku podmioty nie musi być automatycznie uznane za nadużycie pozycji dominującej o antykonkurencyjnym charakterze.

Trybunał wyraźnie podkreślił, że w każdym konkretnym przypadku Komisja, jak i potem organy sądowe powinny określić, czy omawiana praktyka w sposób negatywny wpływa na konkurencję, czy też nie, tym bardziej jeśli argumenty w tym zakresie podnosi przedsiębiorca objęty zakresem postępowania.

Autor jest adwokatem w KRK Kieszkowska Rutkowska Kolasiński

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej 6 września br. wydał długo oczekiwany wyrok w sprawie Intel (C 413/14 P). Głośne postępowanie, w którym na producenta mikroprocesorów została nałożona kara finansowa w wysokości ponad miliard euro, nie zostało jednak rozstrzygnięte i będzie miało swój dalszy ciąg przed sądem.

Okoliczności sprawy. Na skutek skargi złożonej przez jednego z uczestników rynku Komisja Europejska przeprowadziła niezapowiedziane kontrole w kilku europejskich siedzibach Intela (m.in. w Niemczech, w Hiszpanii, we Włoszech i w W. Brytanii).

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a