TK: przepis umożliwiający nadanie klauzuli wykonalności przeciwko byłemu wspólnikowi spółki jawnej niezgodny z konstytucją

Niezgodny z konstytucją jest przepis kodeksu postępowania cywilnego, który dopuszcza nadanie tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko spółce jawnej, klauzuli wykonalności przeciwko byłemu wspólnikowi tej spółki.

Publikacja: 03.10.2017 14:08

TK: przepis umożliwiający nadanie klauzuli wykonalności przeciwko byłemu wspólnikowi spółki jawnej niezgodny z konstytucją

Foto: 123RF

Tak orzekł  Trybunał Konstytucyjny na posiedzeniu niejawnym. Wyrok został dziś podany do publicznej wiadomości.

Chodzi o art. 778

1

Kodeksu postępowania cywilnego. TK uznał, że w zakresie, w jakim przepis ten dopuszcza nadanie przez sąd tytułowi egzekucyjnemu, wydanemu przeciwko spółce jawnej, klauzuli wykonalności przeciwko byłemu wspólnikowi tej spółki, niebędącemu już wspólnikiem w chwili wszczęcia postępowania w sprawie, w której wydany został tytuł egzekucyjny przeciwko spółce jawnej, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Trybunał Konstytucyjny postanowił umorzyć postępowanie w pozostałym zakresie. Przewodniczącym składu orzekającego był sędzia TK Zbigniew Jędrzejewski, sprawozdawcą był sędzia TK Piotr Tuleja. Orzeczenie zapadło jednogłośnie.

Nie można zamykać dostępu do sądu

Art. 778

1

k.p.c. stanowi: „Tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko spółce jawnej, spółce partnerskiej, spółce komandytowej lub spółce komandytowo-akcyjnej sąd nadaje klauzulę wykonalności przeciwko wspólnikowi ponoszącemu odpowiedzialność bez ograniczenia całym swoim majątkiem za zobowiązania spółki, jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, jak również wtedy, gdy jest oczywiste, że egzekucja ta będzie bezskuteczna".

Istotą tego przepisu jest możliwość egzekwowania z majątku byłego wspólnika spółki osobowej roszczeń wynikających ze zobowiązań tej spółki, bez konieczności wytoczenia przeciwko wspólnikowi odrębnego powództwa.

Strona skarżąca nie zakwestionowała art. 778

1

k.p.c. w zakresie, w jakim umożliwia nadanie klauzuli wykonalności przeciwko aktualnym wspólnikom spółki osobowej. Zarzuty  zostały sformułowane wyłącznie z perspektywy byłego wspólnika spółki jawnej, który nie mógł brać udziału w postępowaniu rozpoznawczym, przesądzającym o obowiązku zapłaty po stronie spółki.

TK podkreśla w komunikacie wydanym po ogłoszeniu wyroku, że treść zakwestionowanej regulacji wynika z praktyki stosowania art. 778

1

k.p.c. przez sądy powszechne. Praktyka ta znajduje oparcie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który w uchwale z 4 września 2009 r. (sygn. akt III CZP 52/09) uznał, że art. 778

1

k.p.c. umożliwia nadanie tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności także przeciwko jej byłemu wspólnikowi, jeżeli wystąpił on ze spółki albo spółka została wykreślona z rejestru, pod warunkiem, że tytuł ten obejmuje zobowiązanie spółki, za które ten wspólnik ponosi odpowiedzialność, czyli zobowiązanie powstałe w czasie uczestnictwa tego wspólnika w spółce albo przed jego przystąpieniem do spółki.

Trybunał Konstytucyjny, uwzględniając zarzuty skarżącej, uznał, że art. 778

1

k.p.c., dopuszczając możliwość rozszerzenia klauzuli wykonalności przeciwko byłemu wspólnikowi spółki jawnej, pozbawia go dostępu do sądu.

- Postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności tytułowi egzekucyjnemu także przeciwko byłemu wspólnikowi spółki jawnej kształtuje sytuację prawną podmiotu, który nie uczestniczył w postępowaniu rozpoznawczym. Zamknięcie drogi do sądu polega na tym, że osoba taka nie mogła dochodzić przed sądem obrony swych praw; nie mogła przystąpić do postępowania rozpoznawczego, zaś na etapie postępowania egzekucyjnego nie dysponuje już środkami procesowymi, które umożliwiają podniesienie zarzutów przeciwko roszczeniu dochodzonemu przez wierzyciela od spółki. Były wspólnik może jedynie złożyć zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności, natomiast nie ma prawa do uzyskania sądowego rozstrzygnięcia co do meritum sprawy - wskazuje TK.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału, niedopuszczalne jest zamknięcie drogi do sądu (art. 77 ust. 2 Konstytucji), gdy w grę wchodzi ewentualne naruszenie konstytucyjnie chronionych wolności lub praw. Z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie, kiedy to skarżąca nie miała możliwości ochrony swoich praw majątkowych (art. 64 Konstytucji). T

- Żadne konstytucyjne wartości nie uzasadniają uprzywilejowania wierzycieli spółki jawnej na skutek osłabienia pozycji prawnej jej byłego wspólnika. Rozstrzygnięcie sporu pomiędzy spółką a wierzycielem pośrednio ukształtowało sytuację prawną byłego wspólnika spółki jawnej, bez jego wiedzy i uczestnictwa w procesie - stwierdził TK.

Ustawodawca ma pole do popisu

Stwierdzenie naruszenia art. 77 ust. 2 Konstytucji oznacza jednocześnie, że doszło do pozbawienia jednostki, gwarantowanego w art. 45 ust. 1 Konstytucji, do prawa sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. W ocenie Trybunału, nie do zaakceptowania z punktu widzenia prawa do sądu jest sytuacja, gdy wierzyciel zwraca się o rozstrzygnięcie sporu między nim a spółką, a były wspólnik nie tylko nie ma możliwości uczestniczenia w postępowaniu sądowym, ale w ogóle nie wie, że takie postępowanie się toczy. Trybunał stwierdził, że ukształtowanie procedury w sposób, który pozbawia byłego wspólnika spółki jawnej udziału w postępowaniu sądowym prowadzonym przeciwko spółce, a następnie umożliwia wdrożenie przeciwko niemu postępowania egzekucyjnego, w którym praw tych już nie może skutecznie bronić, narusza prawo do sądu, w szczególności ten jego element, który przewiduje prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej, zgodnie z wymogami sprawiedliwości, jawności i dwuinstancyjności.

Biorąc pod uwagę, że skarga konstytucyjna wiąże się z konkretnym postępowaniem sądowym, które toczyło się z udziałem skarżącej, Trybunał odniósł swoje rozstrzygnięcie tylko do byłych wspólników spółki jawnej. Jednak mając na uwadze fakt, że taka zakresowa formuła wyroku prowadzi do zróżnicowania sytuacji prawnej byłych wspólników różnych spółek osobowych, Trybunał zaznaczył, iż rolą ustawodawcy jest dostosowanie do wymogów konstytucyjnych regulacji dotyczących rozszerzenia klauzuli wykonalności, także w odniesieniu do sytuacji, gdy w tytule egzekucyjnym wskazane są innego rodzaju spółki niż spółka jawna.

Tak orzekł  Trybunał Konstytucyjny na posiedzeniu niejawnym. Wyrok został dziś podany do publicznej wiadomości.

Chodzi o art. 778

Pozostało 98% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami