Sklep w kamienicy, a może księgarnia w przedwojennej wilii? Tego typu miejsca mają swój klimat, dlatego są w modzie. Wiele firm chce mieć siedzibę w zabytkowych budynkach. Trzeba jednak liczyć się z tym, że prowadzenie działalności w takich miejscach niesie ze sobą ograniczenia, w tym budowlane.
Remont lokalu użytkowego w zabytkowej kamienicy wymaga od przedsiębiorcy załatwienia dużo większej liczby formalności, niż w budynku nie objętym ochroną konserwatorską.
Zabytki można chronić wpisem do rejestru zabytków w różny sposób. Konkretny budynek może zostać wpisany indywidualnie do rejestru zabytków albo może znajdować się na obszarze, dla którego ustanowiono ochronę konserwatorską. W tym ostatnim przypadku ochrona nie obejmuje tylko jednego budynku, ale wiele nieruchomości oraz ulic i placów, które tworzą pewien układ urbanistyczny. Taką np. ochroną objęty jest Rynek Starego Miasta w Warszawie czy też stołeczna ulica Nowy Świat.
Decyzję w sprawie ustanowienia jednego lub drugiego sposobu ochrony podejmuje wojewódzki konserwator niezależnie od tego, czy dla danego terenu jest uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego czy nie.
Może być jednak i tak, że w miejscowym planie zostaną ustanowione inne formy ochrony. Wtedy, jak wystąpi się o pozwolenie na budowę, starosta zasięgnie opinii u konserwatora. Na jej wyrażenie ma 30 dni, jeżeli w tym czasie nie zajmie stanowiska, wówczas traktuje się to jako milczącą zgodę