Przetargi: gwarancja wadialna

Gwarancja wadialna (ubezpieczeniowa lub bankowa) jest jedną z form wniesienia wadium, w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego.

Publikacja: 27.09.2017 02:00

Przetargi: gwarancja wadialna

Foto: Adobe Stock

Celem wniesienia wadium jest zabezpieczenie interesów zamawiającego m.in. na wypadek, gdy oferent, który wygrał przetarg odmawia podpisania umowy. Treść gwarancji wadialnej musi odpowiadać wymaganiom ustawy Prawo zamówień publicznych i postanowieniom specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Dochowanie wszelkich formalności i właściwe sformułowanie gwarancji wadialnej ma bardzo istotne znaczenie, albowiem wadliwa gwarancja spowoduje, iż oferta zostanie odrzucona.

Odrzucenie oferty

Zgodnie z art. 89 ust. 1 pkt 7 b ustawy Prawo zamówień publicznych, zamawiający odrzuca ofertę jeżeli wadium nie zostało wniesione lub zostało wniesione w sposób nieprawidłowy, jeżeli zamawiający żądał wniesienia wadium. Hipotezą powołanej normy objęta jest okoliczność niewniesienia lub nienależytego wniesienia wadium, w przypadku gdy podmiot zamawiający żądał jego wniesienia. Z niewniesieniem wadium będziemy mieli do czynienia również w sytuacji, gdy wadium nie zostanie wniesione w wysokości określonej przez zamawiającego lub w dopuszczalnej przez ustawę formie, a także jeśli nie będzie stanowiło zabezpieczenia zamawiającego, a nadto, jeżeli zabezpieczenie nie będzie obejmowało wypadków wymienionych w art. 46 ust. 5 p.z.p.

W orzecznictwie Krajowej Izby Odwoławczej powszechnie przyjmowane jest, że zgoda na uzupełnienie treści gwarancji wadialnej po terminie składania ofert skutkowałaby naruszeniem podstawowych zasad postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, tj. zasady uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców. Brak możliwości konwalidowania dokumentu gwarancji wadialnej wynika z art. 89 ust. 1 pkt 7b ustawy p.z.p. Gdyby miał tu bowiem zastosowanie art. 26 ust. 3 ustawy (stanowiący podstawę uzupełnienia dokumentów), to wówczas analogicznie jak w art. 89 ust. 1 pkt 2 ustawy, ustawodawca powinien był zawrzeć sformułowanie „z zastrzeżeniem art. 26 ust. 3 ustawy", czego nie uczynił. Zakładając zatem racjonalność ustawodawcy, nawet w zmienionej rzeczywistości prawnej tj. po nowelizacji z lipca 2016 roku, dokument wadium nie podlega uzupełnieniu (wyrok KIO z 6 czerwca 2017 roku).

Wykładnia dokumentu

Powyższe, nie oznacza jednak, że gwarancja wadialna nie podlega regułom wykładni oświadczeń woli. Wręcz przeciwnie: każde odczytanie jakiegokolwiek tekstu i jego określone zrozumienie, oznacza jego interpretację niezbędną dla przypisania mu jakiegoś znaczenia. Również sformułowania gwarancji wadialnej w postaci gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej (szczególnie w zakresie opisu przesłanek zatrzymania wadium) mogą jak najbardziej podlegać interpretacji wykonywanej w procesie przypisywania im określonego znaczenia – i jakkolwiek nie zawsze jest to wykładnia literalna i intuicyjna (bo zakłada konieczność ich odniesienia do instytucji ustawowych), nie oznacza to jednak, że budzą jakieś wątpliwości i problemy interpretacyjne (wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 18 lipca 2016 roku, KIO 1170/16, KIO 1172/16, KIO 1173/16).

Wyjaśnienie gwarancji

Istotne jest również, że w wyroku z 24 kwietnia 2017 roku, (sygn. KIO 632/17) Izba dopuściła możliwość wyjaśnienia dokumentu gwarancji na podstawie art. 87 ust. 1 p.z.p wskazując, że jeśli zamawiający miał jakiekolwiek wątpliwości co do podmiotowej ochrony, wynikającej z treści spornej gwarancji, miał możliwość skorzystania z uprawnienia, o którym mowa w art. 87 ust. 1 ustawy p.z.p. Zaniechanie w tym względzie w żadnym razie nie może wywoływać negatywnych skutków dla wykonawcy. Jednocześnie Izba nie podziela stanowiska zamawiającego, iż brak było podstaw do żądania wyjaśnień, bowiem treść gwarancji nie budziła wątpliwości i dodatkowo, że nie stanowi ona treści oferty. Konieczność wniesienia wadium staje się w tym wypadku warunkiem sine qua non ważności samej oferty – w szczególności przy uwzględnieniu okoliczności, że w wyniku ostatniej nowelizacji brak wadium skutkuje jej odrzuceniem, a nie wykluczeniem wykonawcy z postępowania. Zatem, aby uchronić się przed takimi konsekwencjami (tj. wyeliminowaniem oferty z postępowania) zamawiający winien podjąć kroki służące swego rodzaju konwalidacji czynności złożenia oferty – tak jak ma obowiązek tego dokonać w oparciu o treść art. 87 ust. 2 pkt 1–3 ustawy p.z.p.

W sprawie rozpatrywanej w kwietniu 2017 roku, KIO, zajmowała się ustaleniem, czy wskazanie w treści gwarancji wadialnej oddziału zamawiającego, zabezpiecza właściwie jego interesy. Na tak postawione pytanie Izba odpowiedziała twierdząco.

Uzasadniając swoje stanowisko i dopuszczając interpretację dokumentu gwarancji, Izba wskazała, że przyjmowanie literalnej treści gwarancji wadialnej, może w niektórych przypadkach stanowić o naruszeniu zasad współżycia społecznego.

W ocenie Izby, odkodowanie sensu gwarancji ubezpieczeniowej nie może opierać się wyłącznie na jej literalnym brzmieniu, a konieczne jest odwołanie się do metod wykładni oświadczeń woli. Uwzględnienie celu umowy, którym w istocie jest udzielenie zabezpieczenia zamawiającemu i fakt jego wyartykułowania przez wystawcę gwarancji (gwaranta) w komparycji gwarancji, w sytuacji, gdy strony nie miały wątpliwości, jakiego podmiotu ma dotyczyć ochrona, nie może prowadzić do wniosku, iż wadium nie zostało wniesione.

Nieuprawione było też zdaniem KIO pominięcie kontekstu sytuacyjnego, jak i tego, że umowa gwarancji (gwarancja wadialna nie jest jednostronnym oświadczeniem woli, ale umową) została zawarta w celu udzielenia zabezpieczenia zamawiającemu w konkretnym postępowaniu. Oparcie się jedynie na literalnym brzmieniu przedmiotowej gwarancji ubezpieczeniowej nie daje się pogodzić z zasadami współżycia społecznego, których uwzględnienie ma na celu uzyskanie takich wyników wykładni oświadczeń woli, które wskazują największy stopień zgodności z obowiązującymi w społeczeństwie normami moralnymi (wyrok SN z 4 czerwca 2003 r., sygn. akt I CKN 473/01, niepubl.).

Za najistotniejszy argument Izba uznała dowód w postaci pisma wystawcy gwarancji (...), w którym wskazano, (...) że w przypadku wystąpienia okoliczności uzasadniających zatrzymanie wadium wskazanych w gwarancji – zamawiający, tj. P.D. Spółka Akcyjna z siedzibą w KRS (...) będzie mógł na podstawie dokumentu gwarancji skutecznie dochodzić wynikających z gwarancji roszczeń wobec gwaranta. Okoliczność ta potwierdza, że wniesiona przez odwołującego gwarancja wadialna jest skuteczna i w wystarczający sposób zabezpiecza interesy zamawiającego.

Zdaniem autorki

Edyta Głowińska, radca prawny z MADEJCZYK Kancelaria Prawna Sp.k.

Przyjęcie pisma wystawcy gwarancji bankowej dowodzi, iż w pewnych przypadkach interpretacja gwarancji wadialnej możliwa jest również na podstawie innych aniżeli sam dokument gwarancji, oświadczeń. Niewątpliwie orzeczenie KIO z kwietnia 2017 roku, zmierza w dobrym kierunku i wprawdzie w niewielkim zakresie, ale pozwala na odejście od sztywnego czasem stanowiska zamawiających, którzy opierają się wyłącznie na dosłownym brzmieniu gwarancji wadialnych. ?

Celem wniesienia wadium jest zabezpieczenie interesów zamawiającego m.in. na wypadek, gdy oferent, który wygrał przetarg odmawia podpisania umowy. Treść gwarancji wadialnej musi odpowiadać wymaganiom ustawy Prawo zamówień publicznych i postanowieniom specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Dochowanie wszelkich formalności i właściwe sformułowanie gwarancji wadialnej ma bardzo istotne znaczenie, albowiem wadliwa gwarancja spowoduje, iż oferta zostanie odrzucona.

Odrzucenie oferty

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe