Zbyt długa kontrola nie musi być przewlekła

wyrok | Fiskus podczas weryfikacji zasadności zwrotu VAT nie musi się ograniczać do kontroli bezpośrednich kontrahentów firmy, o ile nie robi tego dla pozoru.

Aktualizacja: 21.09.2017 09:00 Publikacja: 21.09.2017 08:24

Zbyt długa kontrola nie musi być przewlekła

Foto: 123RF

Firmy, którym fiskus weryfikuje zasadność zwrotu VAT, często skarżą się, że trwa to za długo. Nierzadko zarzucają mu przewlekłość. Czas jednak to nie najważniejsze kryterium uznania działań urzędników za przewlekłość. Potwierdza to środowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Miesiące niepewności

Sprawa dotyczyła zwrotu VAT za sierpień 2013 r. Fiskus postanowił sprawdzić, czy jest on zasadny, i wszczął kontrolę podatkową. Szybko okazało się, że będzie ona bardziej wymagająca, niż zakładano. Konsekwencją były kolejne postanowienia o przedłużeniu terminu zwrotu VAT. Taki sam los spotkał kolejne wnioski spółki o zwrot VAT złożone za wrzesień i październik 2013 r.

Ostatecznie spółka uznała, że dalsze przedłużanie kontroli i terminu zwrot VAT jest bezpodstawne. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uwzględnił jej skargę na przewlekłe prowadzenie postępowania. Uznał, że fiskus przesadził, obejmując weryfikacją także kontrahentów kontrahentów.

Kryterium czasu

Inaczej na sprawę spojrzał NSA. Nie zgodził się, że fiskus, weryfikując zwrot VAT w kontroli podatkowej, nie ma prawa kontrolować dalszych etapów transakcji, tj. kontrahentów kontrahentów.

Jak podkreślił sędzia NSA Hieronim Sęk, w spornym zakresie kontrolę podatkową należy rozumieć szeroko. Niekiedy zasadność zwrotu VAT wymaga zweryfikowania nie tylko bezpośrednich kontrahentów podatnika. NSA zgodził się, że do przewlekłości dochodzi, gdy organ pozoruje czynności. W spornej sprawie WSA nie ustalił jednak, czy doszło do takiego nadużycia podczas kontroli kontrahentów kontrahentów. WSA będzie musiał ocenić, czy sprawdzanie dalszych etapów transakcji nie było pozorowane, miało sens, było dynamiczne i mieściło się w przyzwoitym terminie. Przy czym kryterium czasu samo w sobie nie może być przesądzające. Są bowiem sprawy, które wymagają go więcej.

Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt: I FSK 1993/15

Opinia

Krzysztof J. Musiał, doradca podatkowy, partner w kancelarii Musiał i Partnerzy

Orzeczenie NSA pokazuje, iż w sprawach przewlekłości i bezczynności najistotniejsze są ich realia. To podejście wpisuje się m.in. w orzecznictwo europejskie dotyczące zwrotu VAT i badania transakcji karuzelowych. Wynika z niego, że w takich sprawach najistotniejsze jest ustalenie, czy mamy do czynienia z zachowaniem tzw. rozsądnego terminu do zwrotu. Przy czym samo przedłużenie terminu zwrotu nie jest przekroczeniem rozsądnego terminu, jeżeli fiskus w tym czasie wykonywał niezbędne i celowe czynności. NSA uznał, iż sąd pierwszej instancji nie zbadał wszystkich tych okoliczności. Przy czym w ustaleniu, czy czynności organu były niezbędne i celowe dla dokonania zwrotu, nie może być automatyzmu. Ta ocena ma znaczenie zarówno przy kontroli kontrahentów samego podatnika, jak i ich własnych kontrahentów.

Firmy, którym fiskus weryfikuje zasadność zwrotu VAT, często skarżą się, że trwa to za długo. Nierzadko zarzucają mu przewlekłość. Czas jednak to nie najważniejsze kryterium uznania działań urzędników za przewlekłość. Potwierdza to środowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Miesiące niepewności

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a