Prawnicy, jak i ekonomiści starają się zdefiniować, czym w istocie jest wrogie przejęcie. Wskazuje się przede wszystkim na definicje związane z konfliktem o kontrolę właścicielską w spółce kapitałowej, sporze akcjonariuszy, próbach zmiany strategii biznesowej spółki, a nawet celowi w postaci wchłonięcia spółki przejmowanej przez wzywającą do sprzedaży jej akcji. Istotą wrogiego przejęcia nie jest jednak konflikt, a podejmowane próby obrony przed przejęciem – zarówno przez zarząd, jak i dotychczas rządzących akcjonariuszy. I to właśnie takie działania implikują, że nowy akcjonariusz jest traktowany jako nieprzyjazny lub nawet działający na szkodę. Jednak można wyobrazić sobie również wrogie przejęcie, które ma na celu uzdrowienie sytuacji w spółce – np.: zmianę nieefektywnego, a popieranego przez większościowego akcjonariusza zarządu – wszak wobec takich działań również podejmowana jest obrona, celem zachowania status quo. Wpływ potencjalnego przejęcia na działalność spółki nie powinien być zatem brany pod uwagę przy definiowaniu wrogiego przejęcia, taka ocena może zostać dokonana tylko przez pryzmat wzajemnego nastawienia aktualnego większościowego akcjonariusza i podmiotu aspirującego do tego miana.
Zarysowana problematyka może dotyczyć zarówno spółek publicznych, jak i niepublicznych. Kryterium to jednak dla przebiegu przejęcia z perspektywy prawnej nie ma szczególnego znaczenia, oprócz oczywistej transparentności walki akcjonariuszy w spółkach notowanych, związanej z ujawnieniami i raportami wymaganymi od tych podmiotów. Polski rynek, dość młody i niedoświadczony w tej dziedzinie, widział tylko jedną udaną próbę wrogiego przejęcia – przejęcie W. Kruk S.A. przez Vistula & Wólczanka S.A. Transfer akcji był możliwy z uwagi na świetne przygotowanie do ofensywy nowego akcjonariusza, jak i brak odpowiednich działań podejmowanych w trakcie trwania wezwania przez akcjonariuszy i zarząd W. Kruk S.A.
Jakie narzędzia do użycia
Instrumentarium ochrony przed wrogim przejęciem może mieć bowiem charakter pierwotny, jak i wtórny. W pierwszym przypadku spółka formułuje ład korporacyjny, strukturę prawną i organizacyjną w sposób uniemożliwiający szybkie i trwałe nabycie znacznego pakietu akcji lub wykonywanie prawa głosu z tych akcji. W szczególności w spółkach niepublicznych (a w niewiele mniejszym zakresie również w spółkach publicznych) możliwe jest uprzywilejowanie prawa głosu akcji głównego właściciela, nadanie indywidualnych uprawnień akcjonariuszowi do powoływania członków organu nadzoru, zwiększenie większości wymaganych dla podjęcia poszczególnych uchwał lub przygotowanie podwyższenia kapitału zakładowego w ramach kapitału docelowego, a także wyłączenie prawa poboru, celem skrócenia drogi do rozwodnienia niechcianego akcjonariusza. Oprócz elementów prawnych, również kryteria ekonomiczne mogą decydować o wysokiej motywacji dotychczasowych akcjonariuszy do podjęcia obrony, jak choćby wysoka dywidenda lub inne świadczenia osobiste.
Metody, które mogą być stosowane już po ogłoszeniu wezwania do sprzedaży akcji, są najbardziej efektywne, jeśli mają wymiar ekonomiczny. W istocie, czas na przygotowanie obrony jest bardzo krótki, więc działania prawne najczęściej ograniczają się wtedy do blokowania działań podmiotu przejmującego i uniemożliwienia wykorzystania luk w ładzie korporacyjnym spółki dla celów przejęcia. Spółka wzywająca do sprzedaży jest niemal zawsze doskonale przygotowana do ofensywy, znając słabe punkty spółki przejmowanej.
Zatruta pigułka
Niejednokrotnie działania o charakterze wtórnym przyjmują kształt tzw. zatrutej pigułki, polegającym na pozostawieniu spółki w stanie, w którym po przejęciu będzie nieatrakcyjna dla nowego inwestora. W tym celu uruchamia się np.: tzw. złote spadochrony dla kadry zarządzającej, gwarantując wysokie odprawy (co dodatkowo motywuje do obrony przed przejęciem) lub sprzedając tzw. klejnoty koronne – czyli najważniejsze aktywa spółki. Niemniej skuteczne jest również ograniczenie ilości środków pieniężnych w spółce, wysoka dywidenda lub zaciągnięcie wysokich zobowiązań na niekorzystnych warunkach. Takie działania, o ile nie są odwracalne po skutecznej obronie, mogą jednak doprowadzić do niekorzystnych zmian w spółce, obniżających jej wartość lub atrakcyjność rynkową.