Ze statystyk Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego wynika, że więcej wydaje się nakazów rozbiórki, aniżeli legalizuje samowoli. Tego typu decyzje wydaje powiatowy inspektor nadzoru budowlanego tylko wtedy, gdy okaże się, że budowa przedsiębiorcy jest niezgodna z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a w szczególności: z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo warunków zabudowy. Na przykład jest tak, gdy magazyn został postawiony na terenie, który w planie przeznaczono tylko pod budownictwo jednorodzinne.
Może być i tak, że inwestycja narusza przepisy w sposób uniemożliwiający poprawienie jej sytuacji prawnej, albo przedsiębiorca nie wniósł opłaty legalizacyjnej, bez której uiszczenia ma się praktycznie zerowe szanse na legalizację.
Samowolę może stanowić też tylko część budowli. W takiej sytuacji nakazem rozbiórki zostanie objęta część obiektu budowlanego, która została postawiona bez wymaganego pozwolenia na budowę lub zgłoszenia. Przy czym chodzi o elementy obiektu budowlanego na tyle samodzielne, niezależne, aby można było je rozebrać bez konieczności ingerencji w pozostałą część obiektu.
Obowiązek rozbiórki ciąży nie tylko na przedsiębiorcy, który dopuścił się samowoli budowlanej, ale także na właścicielu lub zarządcy obiektu. Nawet, jeżeli przedsiębiorca kupi po atrakcyjnie cenie nielegalną inwestycję, to razem z nią nabędzie „problem". Nie ma przy tym znaczenia, że nie było się stroną decyzji rozbiórkowej. Obowiązek rozbiórki obciąża bowiem wtedy nabywcę.
W nakazie nie umieszcza się daty rozbiórki. Tego typu decyzja podlega wykonaniu z dniem, gdy stała się ostateczna, czyli najczęściej, gdy upłynie 14 dni od jej doręczenia i nikt jej w tym czasie nie zaskarży. Niezadowolony sąsiad (lub inna strona) może się jednak odwołać do wojewody. Wówczas staje się ona ostateczna z chwilą wydania stronom decyzji wojewody (jeżeli wojewoda nie uwzględnił odwołania i potwierdzi zasadność decyzji). Nie ma przy tym znaczenia, że decyzja wojewody została zaskarżona do wojewódzkiego sądu administracyjnego.