Łatwiejsze dochodzenie roszczeń wynikających z prawa konkurencji

Istotne zmiany w postępowaniach o odszkodowania z tytułu naruszenia prawa konkurencji, zwłaszcza w zakresie przedstawiania dowodów, prezentuje Joanna Lenart, prawniczka z kancelarii Allen& Overy

Publikacja: 03.07.2017 07:36

Łatwiejsze dochodzenie roszczeń wynikających z prawa konkurencji

Foto: www.sxc.hu

27 czerwca weszła w życie ustawa o roszczeniach z tytułu naruszenia prawa konkurencji wdrażająca dyrektywę unijną 2014/104. Dyrektywa ma na celu zbliżenie porządków prawnych państw członkowskich UE w zakresie funkcjonowania krajowych przepisów pozwalających poszkodowanym w wyniku naruszenia prawa konkurencji na dochodzenie roszczeń odszkodowawczych na drodze cywilnoprawnej.

W niektórych obszarach polska ustawa, w porównaniu z dyrektywą, przewiduje dalej idące ułatwienia w dochodzeniu roszczeń prywatnoprawnych. Przede wszystkim, ustawa przewiduje domniemanie, zgodnie z którym wszystkie naruszenia prawa konkurencji (nie tylko kartele, czyli porozumienia między konkurentami) wywołują szkodę. W związku z tym, to na pozwanych przedsiębiorcach będzie spoczywał ciężar dowodu, iż dane naruszenie nie wywołało szkody. Powodowie będą musieli jednak wykazać wysokość tej szkody oraz związek przyczynowy pomiędzy naruszeniem prawa konkurencji a wystąpieniem szkody.

Rozszerzenie domniemania wystąpienia szkody w wyniku naruszenia prawa konkurencji może budzić pewne wątpliwości, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iż porozumienia wertykalne (tj. dotyczące relacji typu dostawca-odbiorca) częściej niż inne typy porozumień mogą przynosić korzyści konsumentom i korzystać z wyłączeń grupowych lub indywidualnych.

Ustawa nie przewiduje natomiast instytucji przedprocesowego ujawniania dowodów, która została uwzględniona w ustawach implementujących dyrektywę w kilku innych państwach członkowskich UE. Wnioski o ujawnienie dowodów będą mogły być składane przez powodów najwcześniej w pozwie. W związku z tym, powodowie przed wniesieniem powództwa (i uiszczeniem opłaty sądowej od pozwu) będą musieli rozważyć, czy za pomocą dowodów, w których posiadaniu już są, i dowodów, które będą mogli pozyskać na późniejszym etapie procesu sądowego, korzystając z instytucji ujawnienia dowodów, będą w stanie wykazać wysokość szkody i zaistnienie związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem a wystąpieniem szkody. Ustawodawca nie zdecydował się na wprowadzenie w tym zakresie instytucji, która byłaby choćby odpowiednikiem roszczenia informacyjnego w sprawach związanych z naruszeniami praw własności intelektualnej (tj. prawa do złożenia wniosku z żądaniem udzielenia przez naruszyciela pewnych informacji mających pomóc w przygotowaniu powództwa).

Potencjalni poszkodowani będą mogli złożyć wniosek o ujawnienie dowodów będących w posiadaniu pozwanego przedsiębiorcy, jak również osób trzecich, na każdym etapie postępowania przed sądem pierwszej instancji. Zgłoszenie wniosku o ujawnienie dowodów na etapie późniejszym niż w pozwie będzie jednak podlegało ogólnym regułom koncentracji materiału dowodowego wyrażonym w art. 207 ust. 6 oraz 217 ust. 1, 2 i 3 kodeksu postępowania cywilnego. Dodatkowym warunkiem pozytywnego rozpoznania wniosku o ujawnienie dowodu będzie zobowiązanie powoda, iż uzyskany w ten sposób dowód będzie wykorzystany wyłącznie na potrzeby toczącego się postępowania sądowego. Warto przy tym podkreślić, że analogiczne uprawnienia będą przysługiwać pozwanym, którzy będą mogli domagać się wyjawienia środka dowodowego znajdującego się w posiadaniu powoda lub osoby trzeciej. W ten sposób ustawa ma zagwarantować równość stron procesu.

Sądami właściwymi do rozpoznawania spraw z tytułu naruszenia prawa konkurencji będą sądy okręgowe. W związku z tym to od sędziów sądów okręgowych w dużym stopniu będą zależały kierunek i dynamika postępowań prowadzonych na podstawie nowej ustawy.

Niewątpliwym wyzwaniem w procesach odszkodowawczych będzie zarówno sporządzanie, jak i ocena dowodów w postaci ekspertyz ekonomicznych. Specyfika spraw z zakresu prawa konkurencji wymaga nie tylko znajomości przepisów prawa konkurencji i ich stosowania w praktyce, ale również wiedzy ekonomicznej. Przykładowo, wyobraźmy sobie sytuację, w której powodowie dochodzą odszkodowania z tytułu zmowy cenowej, która została zaniechana cztery lata przed wytoczeniem powództwa. Bez ekspertyzy ekonomicznej, a w szczególności bez określenia poziomu cen, które byłyby stosowane przez pozwanych w sytuacji braku antykonkurencyjnego porozumienia, wykazanie wysokości szkody poniesionej przez powodów będzie niemożliwe. Polska procedura nie traktuje jednak opinii prywatnych ekspertów ekonomicznych jako pełnowartościowych dowodów, mających moc dowodową równorzędną z opiniami biegłych sadowych. Dlatego też ustawa stawia przed biegłymi sądowymi poważne wyzwania.

Jednym z najistotniejszych ułatwień w dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych przez powodów są zmiany w zakresie biegu terminu przedawnienia. Termin ten będzie wynosił pięć lat (a nie jak dotychczas trzy lata), a jego bieg nie rozpocznie się przez czas trwania naruszenia. Poza tym, bieg terminu przedawnienia będzie ulegał zawieszeniu z chwilą wszczęcia postępowania antymonopolowego przez prezesa UOKiK, Komisję Europejską lub organ ochrony konkurencji innego państwa członkowskiego UE.

Przepisy nowej ustawy będą stosowane do roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji, które trwało w chwili wejścia w życie ustawy albo nastąpiło po jej wejściu w życie.

Na ocenę skutków ustawy będziemy musieli poczekać kilka lat. Niemniej jednak, wejście w życie ustawy z pewnością przyniesie nowe wyzwania, zarówno dla powodów, jak i pozwanych, jednak przede wszystkim dla sądów, w szczególności biorąc pod uwagę fakt, iż to sądy okręgowe będą właściwe do prowadzenia postępowań odszkodowawczych z tytułu naruszenia prawa konkurencji oraz konieczność oceny skomplikowanych ekspertyz ekonomicznych. Z drugiej strony wejście w życie ustawy wiąże się z wprowadzeniem szeregu ułatwień w dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych przez powodów, jak również instrumentów zapewniających pozwanym równość ich praw w procesie i pozwalających na skuteczną obronę przed takimi roszczeniami.

Joanna Lenart jest prawnikiem w dziale prawa konkurencji kancelarii Allen & Overy

27 czerwca weszła w życie ustawa o roszczeniach z tytułu naruszenia prawa konkurencji wdrażająca dyrektywę unijną 2014/104. Dyrektywa ma na celu zbliżenie porządków prawnych państw członkowskich UE w zakresie funkcjonowania krajowych przepisów pozwalających poszkodowanym w wyniku naruszenia prawa konkurencji na dochodzenie roszczeń odszkodowawczych na drodze cywilnoprawnej.

W niektórych obszarach polska ustawa, w porównaniu z dyrektywą, przewiduje dalej idące ułatwienia w dochodzeniu roszczeń prywatnoprawnych. Przede wszystkim, ustawa przewiduje domniemanie, zgodnie z którym wszystkie naruszenia prawa konkurencji (nie tylko kartele, czyli porozumienia między konkurentami) wywołują szkodę. W związku z tym, to na pozwanych przedsiębiorcach będzie spoczywał ciężar dowodu, iż dane naruszenie nie wywołało szkody. Powodowie będą musieli jednak wykazać wysokość tej szkody oraz związek przyczynowy pomiędzy naruszeniem prawa konkurencji a wystąpieniem szkody.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a