Ile przedsiębiorca zapłaci za wycinkę drzew

Opłaty dla przedsiębiorców za wycinkę drzew będą niższe. Większe mają też być możliwości uzyskania zwolnień z płacenia.

Aktualizacja: 14.06.2017 14:16 Publikacja: 14.06.2017 06:20

Ile przedsiębiorca zapłaci za wycinkę drzew

Foto: Fotolia.com

Ministerstwo Środowiska opracowuje projekt rozporządzenia w sprawie wysokości stawek opłat za usunięcie drzew i krzewów. Proponowane zmiany są bardzo korzystne. Są one ściśle związane z nowelizacją ustawy o ochronie przyrody, która wejdzie w życie za trzy dni (17 czerwca). Przewiduje ona, że opłaty za wycinkę będą wynikać już nie z ustawy i uchwał rady gmin, tylko właśnie z rozporządzenia, tak jak miało to miejsce do 1 stycznia 2017 r., zanim zliberalizowano zasady wycinki.

Minister środowiska proponuje, by opłaty naliczać w wypadku większych obwodów drzew, a mianowicie ponad 100 cm liczonych na wysokości 130 cm. Wysokość stawek będzie też zależała od gatunku drzew (zostaną podzielone na cztery kategorie). W wypadku bardziej szlachetnych, takich jak dąb, stawki będą wyższe niż przy topolach.

I co jest istotne projekt rozporządzenia przewiduje inne zasady mierzenia obwodu pnia, niż wynika to z nowelizacji ustawy o ochronie przyrody dla potrzeb wydania zezwolenia na wycinkę. Dzięki temu opłaty będą niższe.

Nowela ustawy mówi, że obwód pnia mierzy się na wysokości 5 cm, a zezwolenia wymagają topole, wierzby, klony jesionolistne oraz srebrzyste o obwodzie pnia powyżej 80 cm. W wypadku kasztanowca zwyczajnego i robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego formalności będzie należało dopełnić, gdy gdy obwód pnia wyniesie 65 cm, a przy innych gatunkach drzew – gdy będzie miał 50 cm.

Taka różnica w zapisach projektu rozporządzenia i noweli ustawy oznacza, że w wypadku drzew o obwodzie do 100 cm urzędnicy wydający zezwolenia nie będą naliczać opłat.

Za wycięcie topoli o obwodzie pnia 179 cm obecnie trzeba zapłacić 89,5 tys. zł, od lipca br. będzie to 2,6 tys. zł. (przed 1 stycznia br. – 3,8 zł) . Natomiast za wycięcie kasztanowca białego o obwodzie pnia 242 cm obecnie trzeba zapłacić 121 tys. zł, od lipca br. będzie to 7,2 tys. zł (przed 1 stycznia br. – 14,5 tys. zł).

Razem z opłatami zostaną obniżone również kary za nielegalną wycinkę, które są dwukrotnością opłat za wycinkę. Za nielegalne wycięcie brzozy o obwodzie pnia 101 cm na nowych zasadach grozi kara 6,6 tys. zł. Obecnie to 100 tys. zł. Natomiast w wypadku kasztanowca (o obwodzie pnia 242 cm) kara wyniesie 14,4 tys. zł. Teraz inwestor musi zapłacić 240 tys.zł. Różnica jest więc bardzo duża.

Nowe stawki mają wejść w życie od 17 lipca 2017 r., czyli miesiąc po wejściu w życie noweli ustawy o ochronie przyrody. W tej chwili trwają konsultacje publiczne nad projektem rozporządzenia.

Do tego czasu obowiązują maksymalne stawki z ustawy o ochronie przyrody, czyli bez względu na gatunek drzewa płaci się 500 zł razy obwód pnia mierzony na wysokości 130 cm. Warto więc, by przedsiębiorcy wstrzymali się z wycinką i poczekali na wejście w życie nowych przepisów.

Przypomnijmy, że opłaty płacą przedsiębiorcy, którzy wycinają drzewa w związku z prowadzoną działalności gospodarczą. Zgody wydają wójt, burmistrz, prezydent miasta na prawach powiatu. W niektórych przypadkach zgodę wydają inne urzędy niż gminne czy miejskie. Tak jest, gdy drzewa rosną na nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków lub na terenie rezerwatu przyrody albo parku narodowego. W pierwszym przypadku właściwą instytucją jest wojewódzki konserwator zabytków, w drugim – regionalny dyrektor ochrony środowiska, a trzecim – dyrektor parku. Wniosek o wydanie zezwolenia składa właściciel działki. Wzory wniosku można znaleźć na stronach internetowych gmin w zakładce BIP. Często oprócz wzorów znajdują się tam również informacje o procedurze i przepisach.

Nowela ustaw o ochronie przyrody wchodząca w życie 17 czerwca nic w tym zakresie nie zmienia. Zezwolenia wydawane w formie decyzji administracyjnych (czeka się na nią miesiąc), pozostaną. Nie będzie tak jak w wypadku osób prywatnych. Ci ostatni będą wycinkę rejestrować w gminie.

Ministerstwo Środowiska opracowuje projekt rozporządzenia w sprawie wysokości stawek opłat za usunięcie drzew i krzewów. Proponowane zmiany są bardzo korzystne. Są one ściśle związane z nowelizacją ustawy o ochronie przyrody, która wejdzie w życie za trzy dni (17 czerwca). Przewiduje ona, że opłaty za wycinkę będą wynikać już nie z ustawy i uchwał rady gmin, tylko właśnie z rozporządzenia, tak jak miało to miejsce do 1 stycznia 2017 r., zanim zliberalizowano zasady wycinki.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara