Firmy nie przywiązują wagi do ochrony danych osobowych

Za nieprzestrzeganie nowych przepisów o ochronie prywatności klientów firmom grozić będą kary do 20 mln euro.

Aktualizacja: 31.05.2016 06:34 Publikacja: 30.05.2016 19:53

Foto: 123RF

76 proc. polskich przedsiębiorców ma świadomość, że w maju weszło w życie nowe unijne rozporządzenie o ochronie danych osobowych. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez kancelarię Cameron McKenna Greszta i Sawicki.

Tylko 15 proc. ankietowanych planuje zwiększenie zasobów ludzkich i finansowych na ochronę danych. W badaniu CMS wzieło udziała ponad 100 firm. Połowa z nich zatrudnia powyżej 500 osób. Połowa badanych uważa, że ochrona prywatności jest ważna, choćby dlatego, że oczekują jej klienci. Ta kwestia od dawna jest przez część polskiego biznesu traktowana po macoszemu – uważa radca prawny z CMS Marcin Lewoszewski, pomysłodawca i jeden z autorów raportu przygotowanego po badaniu.

Co czeka przedsiębiorców

Za dwa lata firmy muszą wdrożyć nowe unijne regulacje dotyczące ochrony danych osobowych. Zgodnie z nimi np. portale społecznościowe i dostawcy „darmowej" poczty elektronicznej będą musieli weryfikować, czy osoba, której dane są przetwarzane, ma co najmniej 16 lat (młodszym potrzebna będzie zgoda rodzica). Rozporządzenie precyzuje również, w jakich sytuacjach dane osobowe powinny być usunięte w ramach tzw. prawa do bycia zapomnianym, np. kiedy ich przetwarzanie nie jest już niezbędne.

Każda osoba, której dane są profilowane do celów marketingu, będzie mogła wnieść sprzeciw na takie przetwarzanie.

Z badania wynika, że firmy nie spieszą się z wdrażaniem przepisów. Tylko 67 proc. badanych wie, ile czasu zostało na dostosowanie się do nich. W niektórych państwach Europy Zachodniej przygotowania do tego rozpoczęto już pół roku temu.

– Wbrew pozorom czasu nie jest dużo, dlatego nastawienie polskiego biznesu mnie zaskakuje – mówi mec. Lewoszewski.

Ponadto za nieprzestrzeganie nowych regulacji grożą bardzo wysokie sankcje. Tymczasem 45 proc. ankietowanych planuje głównie doszkalanie pracowników (45 proc.) oraz informowanie ich kanałami wewnętrznymi (nieco ponad połowa badanych). Z ekspertyz i doświadczeń podmiotów zewnętrznych zamierza skorzystać 43 proc. ankietowanych. Ponad 60 proc. ograniczyło się do zapoznania się z nowymi regulacjami.

– Przedsiębiorcy obawiają się przede wszystkim wzrostu kosztów działalności i sankcji za nieprzestrzeganie nowych przepisów (do 20 mln euro lub 4 proc. globalnego obrotu, może nałożyć je główny inspektor ochrony danych osobowych) – zauważa mec. Lewoszewski. – To właśnie groźba kary, a nie poszanowanie przepisów prawa czy prywatności klientów skłania ich do dostosowania się do nowych regulacji.

Niektórzy uważają jednak, że zmiany będą miały pozytywne skutki, takie jak wzrost zaufania klientów i zmniejszenie ryzyka prawnego działalności (ok. 30 proc. badanych). Za najkorzystniejszą zmianę uważa się ujednolicenie przepisów dotyczących ochrony danych w całej Unii, na czym jednak skorzystają przede wszystkim firmy międzynarodowe (stanowiące niemal 70 proc. badanych).

– Małe i średnie polskie przedsiębiorstwa są w nieco gorszej sytuacji – wskazuje mec. Lewoszewski. – Choć bowiem pewne obowiązki nie obciążą ich tak bardzo jak większe firmy, to mogą być objęte równie surowymi sankcjami. Ponadto koszty dostosowania będą dla nich bardziej dotkliwe.

Wyzwanie dla biznesu

– Na pewno nowe przepisy będą ogromnym wyzwaniem dla polskich firm, gdyż gruntownie przebudowują system ochrony danych, dostosowując go do zmian technologicznych – mówi Magdalena Piech z Konfederacji Lewiatan. – Ciężko obecnie znaleźć przedsiębiorcę, który nie przetwarzałby danych w swojej działalności. Każdy będzie musiał przeprowadzić gruntowny audyt systemów i procesów przetwarzania danych. Po nowelizacji znacznie wzrośnie ilość informacji, które trzeba przekazać klientom. Niektóre zmiany, np. prawo przenoszenia danych, będą wymagały nowych rozwiązań technicznych. Koszty tych modernizacji będą, przynajmniej początkowo, bardzo duże i znacząco odczują je także małe i średnie przedsiębiorstwa, dla których przetwarzanie danych nie jest głównym przedmiotem działania.

Doktor Edyta Bielak-Jomaa podkreśla, że Biuro GIODO będzie kontynuowało działania edukacyjne, by pomóc podmiotom zobowiązanym w dostosowaniu się do nowych zasad przetwarzania danych osobowych. GIODO zachęca także do wyznaczania inspektorów ochrony danych, nawet gdy nie jest to nakazane, ponieważ odciążą oni administratorów danych i pomogą sprostać ich nowym obowiązkom.

CO ZMIENIA UNIA

Dwa lata na wdrożenie przepisów

Od 25 maja br. weszły w życie nowe przepisy unijne regulujące kwestię ochrony danych osobowych. Ujednolicają one przepisy i dostosowują je do zmian technologicznych. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 oraz dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/680 zaczną jednak być egzekwowane dopiero od maja 2018 r.

W nowych przepisach poszerzono obowiązek informacyjny, kładąc nacisk na transparentność przetwarzania danych. Dotyczy to m.in. profilowania opartego na automatycznym przetwarzaniu – klient musi wyrazić na nie zgodę, chyba że jest niezbędne do wykonywania usługi. Trzeba będzie także informować GIODO, gdy dane zostały zniszczone, skradzione lub z innego powodu wyciekły. Nowelizacja wprowadzi też obowiązek powołania inspektora ochrony danych, gdy przetwarzanie ze względu na ich charakter, naturę, cel lub zakres wymaga regularnego i systematycznego monitorowania osób na dużą skalę, a także gdy na dużą skalę przetwarzane są dane szczególnej kategorii, np. wrażliwe, dotyczące wyroków skazujących.

76 proc. polskich przedsiębiorców ma świadomość, że w maju weszło w życie nowe unijne rozporządzenie o ochronie danych osobowych. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez kancelarię Cameron McKenna Greszta i Sawicki.

Tylko 15 proc. ankietowanych planuje zwiększenie zasobów ludzkich i finansowych na ochronę danych. W badaniu CMS wzieło udziała ponad 100 firm. Połowa z nich zatrudnia powyżej 500 osób. Połowa badanych uważa, że ochrona prywatności jest ważna, choćby dlatego, że oczekują jej klienci. Ta kwestia od dawna jest przez część polskiego biznesu traktowana po macoszemu – uważa radca prawny z CMS Marcin Lewoszewski, pomysłodawca i jeden z autorów raportu przygotowanego po badaniu.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego