Jak wynika z orzecznictwa, kara umowna (art. 483 Kodeksu cywilnego) pełni funkcje odszkodowawczo-kompensacyjne, stymulujące dłużnika do prawidłowego wykonania zobowiązania oraz represyjne. Jej istotą jest obciążenie dłużnika obowiązkiem zapłaty określonej kwoty za niewykonanie lub nienależyte wykonanie przez niego umowy, niezależnie od tego, czy wierzyciel poniósł szkodę (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 30 listopada 2016 roku, sygn. akt I ACa 491/16).
Stymulowanie dłużnika
W obecnych stosunkach gospodarczych, i umowach zawieranych między różnymi podmiotami, w tym przedsiębiorcami, kara umowna jest czymś standardowym. Wątpliwości może natomiast rodzić jej wysokość, szczególnie górny pułap. W momencie próby wyegzekwowania takich kwot powstają spory pomiędzy stronami umowy, które często kończą się na sądowej wokandzie.
Przykładowo w wyroku z 11 października 2016 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie (sygn. akt I ACa 1673/15) stwierdził, iż przy ocenie, czy zastrzeżona kara umowna jest rażąco wygórowana nie wyklucza się uwzględnienia relacji między wysokością zastrzeżonej kary umownej a wysokością wynagrodzenia należnego stronie zobowiązanej do zapłaty kary umownej. Za zasadnicze jednak kryterium tej oceny uznaje się stosunek wysokości zastrzeżonej kary umownej do wysokości szkody doznanej przez wierzyciela.
Kwestią rażącego wygórowania zastrzeżonej kary umownej zajmował się też Sąd Najwyższy. Ostatnio trafiła do niego sprawa kary zapisanej w umowie najmu lokalu usługowego. Gmina wynajęła go ze swoich zasobów na prowadzenie działalności gastronomicznej. Umowę najmu zawarto na okres 5 lat, ustalając miesięczny czynsz na ponad 10 tys. zł. Najemczyni zobowiązała się także uiszczać opłaty eksploatacyjne. W przypadku opóźnienia z zapłatą czynszu co najmniej za dwa pełne okresy płatności wynajmujący był uprawniony do wypowiedzenia umowy bez zachowania terminu wypowiedzenia. Nie było niezbędne wcześniejsze wyznaczenie najemcy dodatkowego terminu do zapłaty należności czynszowych.
W umowie przewidziano także obowiązek zapłaty kary umownej w razie nieopróżnienia lokalu i niewydania go po ustaniu stosunku najmu w wysokości 7 proc. kwoty miesięcznego czynszu brutto za każdy dzień opóźnienia. Niezależnie od tego wynajmujący mógł obciążyć najemcę opłatami eksploatacyjnymi, mógł też żądać od najemcy odszkodowania uzupełniającego na zasadach ogólnych.