Pełnomocnictwo do elektronicznego JEDZ-a

Czy pełnomocnik wykonawcy ustanowiony na potrzeby przetargu może podpisać JEDZ swoim certyfikowanym podpisem elektronicznym? Czy może osoby reprezentujące wykonawcę zgodnie z wpisem do właściwego rejestru zyskały właśnie nowy obowiązek – podpisywania JEDZ-a? Czy ustawodawca właśnie ograniczył konkurencję w przetargach?

Publikacja: 08.05.2018 06:20

Pełnomocnictwo do elektronicznego JEDZ-a

Foto: 123RF

W postępowaniach o zamówienie publiczne wszczętych od 18 kwietnia 2018 r. jednolity europejski dokument zamówienia (JEDZ) obowiązkowo należy podpisać kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Dla wykonawców mierzących się z nowym obowiązkiem w bieżących przetargach Urząd Zamówień Publicznych opracował instyrukcję.

Instrukcja UZP nie wyczerpuje jednak wszystkich wątpliwości, jakie mogą nachodzić wykonawców przy składaniu elektronicznego JEDZ-a. W szczególności nie uwzględnia ona, że rzadko się zdarza, aby w postępowaniach przetargowych wykonawca był reprezentowany przez osoby uprawnione do jego reprezentacji zgodnie z wpisem do właściwego rejestru. Najczęściej wykonawcy ustanawiają w tym celu pełnomocnika, który może działać doraźnie na potrzeby określonego przetargu, albo takiego, który w ramach obowiązków służbowych zawsze reprezentuje wykonawcę w przetargach. Stopień sformalizowania procedury przetargowej przekłada się na stopień profesjonalizacji zamówień: dokumenty składane w przetargach opracowują i podpisują ludzie, którzy są zaangażowani w daną procedurę przetargową. Najczęściej nie jest to prezes spółki, ale pełnomocnik.

Obowiązek posiadania kwalifikowanego podpisu elektronicznego wydanego przez podmiot wpisany do rejestru ministra ds. informatyzacji prowadzonego przez Narodowe Centrum Certyfikacji, bądź też znajdujący się na zaufanej liście kwalifikowanych dostawców usług zaufania prowadzonej na szczeblu europejskim, to dla wykonawców nie tylko nowość, ale też pewne obciążenie.

Za podpis elektroniczny trzeba zapłacić, a aby go odebrać, trzeba osobiście spotkać się dostawcą podpisu. Potem trzeba jeszcze nauczyć się go obsługiwać. Mimo że podpis elektroniczny w takiej formie istnieje na rynku od kilkunastu lat, mało kto go używa. Najczęściej używają go działy księgowości do kontaktów z urzędami, a także profesjonalni pełnomocnicy (radcowie prawni, adwokaci). Raczej nie mają go prezesi spółek, bo w strukturach firmy nie jest ich zadaniem wykonywanie czynności operacyjnych.

Zgodnie z art. 99 § 1 Kodeksu cywilnego, jeżeli do ważności czynności prawnej potrzebna jest szczególna forma, pełnomocnictwo do dokonania tej czynności powinno być udzielone w tej samej formie. Czyli jeśli JEDZ ma być podpisany kwalifikowanym podpisem elektronicznym, to pełnomocnictwo do jego złożenia ma również być podpisane kwalifikowanym podpisem elektronicznym? Czyli nie mając podpisu elektronicznego, a będąc upoważnionym do reprezentacji wykonawcy, nie mam możliwości upoważnienia nikogo, aby złożył w imieniu wykonawcy JEDZ w wymaganej formie? Czy ustawodawca, wprowadzając obowiązkowe użycie podpisu elektronicznego w przetargach, brał pod uwagę takie właśnie konsekwencje?

Przecież od dłuższego czasu obowiązuje art. 180 ust. 4 Prawa zamówień publicznych, który wymaga, by odwołanie w postępowaniu o zamówienie publiczne zostało wniesione w formie pisemnej lub w postaci elektronicznej z kwalifikowanym podpisem. Profesjonalni pełnomocnicy często korzystają z elektronicznej drogi wnoszenia odwołania, wykazując swoje umocowanie pełnomocnictwem udzielonym na piśmie. Przecież w obrocie prawnym od dawna księgowość podpisuje kwalifikowanym podpisem elektronicznym różne deklaracje, działając w oparciu o upoważnienie udzielone pisemnie. Ponadto w mojej praktyce postępowań przed Krajową Izbą Odwoławczą również zdarzyło mi się przedstawić pisemne pełnomocnictwo udzielone osobie trzeciej, które zawierało wyłącznie upoważnienie do złożenia odwołania w formie elektronicznej z kwalifikowanym podpisem elektronicznym, które to odwołanie kto inny podpisał w formie pisemnej. Odwołanie zostało uznane przez KIO za skutecznie wniesione.

Tyle praktyka. Ważniejsze jednak są obowiązujące regulacje prawne. Co prawda art. 781 k.c. mówi wprost o równoważności czynności dokonanej postaci elektronicznej z kwalifikowanym podpisem elektronicznym z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej. Niektórzy autorzy przypisują tej równoważności wartość jednokierunkową: podpis elektroniczny jest tożsamy z formą pisemną, ale już forma pisemna z podpisem elektronicznym nie.

Anna Prigan, radca prawny, praktyka infrastruktury, transportu i zamówień publicznych kancelarii Wardyński i Wspólnicy Co do zasady.pl

W postępowaniach o zamówienie publiczne wszczętych od 18 kwietnia 2018 r. jednolity europejski dokument zamówienia (JEDZ) obowiązkowo należy podpisać kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Dla wykonawców mierzących się z nowym obowiązkiem w bieżących przetargach Urząd Zamówień Publicznych opracował instyrukcję.

Instrukcja UZP nie wyczerpuje jednak wszystkich wątpliwości, jakie mogą nachodzić wykonawców przy składaniu elektronicznego JEDZ-a. W szczególności nie uwzględnia ona, że rzadko się zdarza, aby w postępowaniach przetargowych wykonawca był reprezentowany przez osoby uprawnione do jego reprezentacji zgodnie z wpisem do właściwego rejestru. Najczęściej wykonawcy ustanawiają w tym celu pełnomocnika, który może działać doraźnie na potrzeby określonego przetargu, albo takiego, który w ramach obowiązków służbowych zawsze reprezentuje wykonawcę w przetargach. Stopień sformalizowania procedury przetargowej przekłada się na stopień profesjonalizacji zamówień: dokumenty składane w przetargach opracowują i podpisują ludzie, którzy są zaangażowani w daną procedurę przetargową. Najczęściej nie jest to prezes spółki, ale pełnomocnik.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego