Przedstawiciele branży motoryzacyjnej dostaną szybką ścieżkę czasowej rejestracji samochodów.
Rząd uznał, że nie mogą być w gorszej sytuacji niż ich zagraniczni odpowiednicy. Ci korzystają z profesjonalnej rejestracji, nasi – nie.
Projekt zmian w prawie o ruchu drogowym, który właśnie przyjął rząd, ma zmniejszyć obciążenia administracyjne oraz liczbę wizyt w wydziale komunikacji. Obejmuje podmioty zajmujące się produkcją i dystrybucją pojazdów, ich badaniem lub testowaniem. Przewiduje jednorazowe wydanie profesjonalnego numeru rejestracyjnego dla wielu pojazdów i 100 blankietów profesjonalnego dowodu rejestracyjnego. Ma on mieć określony termin ważności i identyfikować pojazd.
Producent, dystrybutor itd. będą prowadzić wykaz pojazdów użytkowanych przez nich w ruchu drogowym. Wysokość opłat za taką szybką ścieżkę określi rozporządzenie. Z tym że opłata za wydanie decyzji o profesjonalnej rejestracji nie może przekraczać 100 zł, a za blankiet – 20 zł.
To dobra wiadomość dla przedsiębiorców branży motoryzacyjnej. Dziś są zmuszani do wykupienia tablic w innych krajach członkowskich UE lub przywiezienia samochodu na lawecie.