Założenie programu bonów na innowacje jest proste. Przedsiębiorca za rynek, na którym się porusza, wie, jakie występują na nim trendy i ma pomysł na rozwój własnej firmy, który pozwoli utrzymać lub zwiększyć jej konkurencyjność. To, czego może mu brakować, to doświadczenie, wiedza i zasoby niezbędne do tego, aby ten pomysł przekuć na nowy lub zmodernizowany produkt, unowocześnioną usługę, czy ogólnie poprawienie i unowocześnienie swojej oferty. Tym z kolei mają dysponować jednostki badawcze, naukowe lub inni przedsiębiorcy, którzy z prowadzenia badań i prac rozwojowych na zlecenie innych podmiotów uczynili sens swojego istnienia. Program bon na innowacje ma połączyć te dwa środowiska: przedsiębiorców, którzy chcą się rozwijać i jednostek dysponujących zasobami do prowadzenia badań i prac rozwojowych.
Inteligentny rozwój
Mówiąc o bonach na innowacje dostępnych w skali całego kraju, chodzi tak naprawdę o jedną z części programu „Inteligentny rozwój". Kryje się ona pod działaniem o numerze 2.3.2 „Bony na innowacje dla MSP". Z jego środków mogą korzystać niemal wszystkie mikro, małe lub średnie przedsiębiorstwa prowadzące działalność na obszarze Polski. Wyłączenia są naprawdę nieliczne. Przykładowo może chodzić o firmy, które wykorzystały przysługujący im limit pomocy de minimis.
Pod taką postacią udzielane jest bowiem wsparcie finansowe z tego działania, a przypomnijmy, że limit ten wynosi 200 tys. euro w okresie kolejnych trzech lat podatkowych. Jeżeli więc firma korzystała z takiej pomocy, niezależnie od tego, jaki był jej cel lub przeznaczenie (dotacje na rozwój, ulgi lub zwolnienia podatkowe, subsydiowanie zatrudnienia, wsparcie prowadzenia badań itd.) i wyczerpała limit wsparcia, to na ponowną możliwość skorzystania z pomocy de minimis musi po prostu poczekać.
To, na co firma może przeznaczyć dotację, to zakup od wykonawcy specjalistycznej usługi. Takiej, która będzie polegała na opracowaniu nowego lub znacząco ulepszonego wyrobu, usługi, technologii lub nowego projektu wzorniczego. W praktyce należy jednak pamiętać, że program bazuje na refundacji poniesionych wydatków. Czyli najpierw przedsiębiorca musi zainwestować środki własne, a po zakończeniu realizacji projektu, otrzyma zwrot części (nawet 85 proc.) poniesionych nakładów.
Jednostka badawcza
Wyboru jednostki (jednostek) badawczej, której firma powierzy takie prace, należy dokonać przed złożeniem wniosku o dofinansowanie. Ważne jest jednak to, aby nie podpisywać z nią ostatecznej (wiążącej) umowy, ponieważ zostanie to potraktowane jako rozpoczęcie realizacji projektu, co oznacza jego dyskwalifikację, czyli brak możliwości uzyskania dotacji. Zaleca się zatem, aby była to umowa warunkowa, z klauzulą zawieszającą jej wejście w życie, co najmniej do momentu złożenia przez firmę wniosku o dofinansowanie.