Konsumenci: za nieuczciwą reklamę trzeba płacić

Emisja reklamy odbywa się w interesie reklamującego. Jest to zatem forma korzystania z niej przez reklamującego i stanowi jego własne działanie także wówczas, gdy od strony technicznej emisją reklamy zajmuje się inny podmiot.

Aktualizacja: 26.02.2017 17:43 Publikacja: 26.02.2017 16:00

Konsumenci: za nieuczciwą reklamę trzeba płacić

Foto: 123RF

W jaki sposób postępować, gdy konkurent dopuszcza się nieuczciwych zachowań rynkowych, stosując reklamę wprowadzającą w błąd? W pierwszej kolejności należy odwołać się do przepisów ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tj.: DzU z 2003 r. nr 153 poz. 1503 ze zm., dalej: „u.z.n.,k."). Reklama jako znaczące zjawisko gospodarcze jest przedmiotem uregulowania w wielu aktach prawnych, których liczba w ostatnim czasie rośnie. Obok tej ustawy, fundamentalne znacznie mają też m.in. przepisy ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (tj.: DzU z 2017 r. poz. 229, dalej: „u.o.k.k."), która jako akt prawa publicznoprawnego, określa zasady ochrony interesów przedsiębiorców i konsumentów, podejmowanej w interesie publicznym.

Na gruncie przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, co do zasady odpowiedzialność za reklamę wprowadzającą w błąd przewiduje art. 16 u.z.n.k. Natomiast na gruncie przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, czyny dotyczące nieuczciwej reklamy mogą być egzekwowane na podstawie art. 24 u.o.k.k.

Przedsiębiorcy stosującemu nieuczciwą reklamę w praktyce grożą przede wszystkim wysokie kary finansowe. Sankcje te mogą zostać wyegzekwowane na gruncie przepisów u.z.n.k. w drodze postępowania cywilnego lub też w wyniku decyzji wydanej przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w postępowaniu administracyjnym.

Każdego roku UOKiK prowadzi monitoring działalności firm, w wyniku czego prowadzonych jest rocznie około kilkunastu postępowań w sprawach dotyczących nieuczciwych reklam. Decyzje prezesa UOKiK dotyczą najczęściej nierzetelnych reklam prezentowanych w telewizji lub prasie, nieuczciwych reklam porównawczych, wprowadzania w błąd klienta co do ceny i zakresu prezentowanej oferty, a także naśladowania komunikatów urzędowych.

Czym jest zatem reklama wprowadzająca w błąd? O ile przepisy u.o.k.k. nie zawierają definicji nieuczciwej reklamy, o tyle w świetle ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji za taką należy w szczególności uznać reklamę:

* sprzeczną z przepisami prawa, dobrymi obyczajami lub uchybiającą godności człowieka;

* wprowadzającą klienta w błąd, mogącą wpłynąć na decyzję o zakupie towaru;

* wywołującą u klienta lęk, wykorzystującą przesądy, czy też łatwowierność dziecka;

* ukrytą – sprawiającą wrażenie neutralnej informacji, np. w postaci anonimowych wpisów w internecie;

* stanowiącą istotną ingerencję w sferę prywatności, np. poprzez uciążliwe nagabywanie klienta w miejscach publicznych lub przesyłanie na koszt klienta niezamówionych towarów, czy też nadużywanie technicznych środków przekazu informacji, np. poprzez wysyłanie informacji typu spam.

Ponadto, reklama umożliwiająca bezpośrednio lub pośrednio rozpoznanie konkurenta albo towarów lub usług oferowanych przez konkurenta, zwana przez ustawę „reklamą porównawczą", stanowi czyn nieuczciwej konkurencji, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami. Ustawodawca w art. 16 ust. 3 u.z.n.k. precyzyjnie określa przesłanki, których łączne spełnienie powoduje, że reklama nie zostanie uznana za zakazaną.

Dodatkowo, przepisy u.z.n.k. zawierają klauzulę generalną zakazującą zachowań przedsiębiorcy sprzecznych z dobrymi obyczajami (art. 3 u.z.n.k.). Przy ocenie nieuczciwej reklamy uwzględnić trzeba wszystkie jej parametry, w szczególności dotyczące jakości, sposobu prezentacji, czy też jej przydatności.

Jakie roszczenia

Czego zatem może żądać poszkodowany przedsiębiorca lub konsument? Przepisy u.z.n.k. przewidują możliwość żądania:

* zaniechania działań uznanych za niedozwolone;

* usunięcia skutków takich działań;

* złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia w odpowiedniej treści i formie;

* naprawienia poniesionej szkody, na zasadach ogólnych;

* wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, na zasadach ogólnych;

* zasądzenia kwoty pieniężnej na określony cel społeczny wspierający polską kulturę lub służący ochronie dziedzictwa narodowego.

Dodatkowo sąd może nakazać naruszającemu np. złożenie stosownego oświadczenia w środkach masowego przekazu na jego koszt.

Kto odpowiada

Odpowiedzialność za dopuszczenie się czynu nieuczciwej konkurencji w rozumieniu art. 16 u.z.n.k. ponosi producent, który finansuje reklamę, agencja reklamowa bądź przedsiębiorca, który reklamę opracował, medium, za pomocą którego reklama jest rozpowszechniana, np. wydawca gazety czy programu telewizyjnego, może ponieść odpowiedzialność za pomocnictwo przy popełnieniu tego czynu.

Często linią obrony przedsiębiorców, którym zarzucano publikowanie nieuczciwych reklam była próba przerzucenia odpowiedzialności za naruszenie na agencje reklamowe, którym zlecano opracowanie i emisję reklamy. Sąd Najwyższy 9 kwietnia 2015 r. wydał wyrok w sprawie czynów nieuczciwej konkurencji firmy polegających na opublikowaniu reklamy wprowadzającej w błąd co do oznaczenia przedsiębiorstwa, która mogła wpłynąć na decyzję klienta co do nabycia towaru lub usługi (wyrok SN z 9 kwietnia 2015 r., II CSK 338/14). Konkurencyjna spółka, której prawa zostały naruszone postanowiła skierować pozew na drogę postępowania cywilnego do sądu. SN orzekł, że: „W przypadku czynu nieuczciwej konkurencji polegającego na emisji niedozwolonej (nieuczciwej) reklamy nie znajduje uzasadnienia stanowisko skarżącego, że jej wytworzenie przez podmiot zewnętrzny wobec reklamującego powinno zwalniać od odpowiedzialności reklamującego, gdyż w przeciwnym razie ponosiłby on odpowiedzialność za działanie „cudze" (agencji reklamowej). Emisja reklamy odbywa się w interesie reklamującego. Jest to zatem forma korzystania z reklamy przez reklamującego i stanowi jego własne działanie także wówczas, gdy od strony technicznej emisją reklamy zajmuje się inny podmiot".

SN pokreślił, że odpowiedzialność przedsiębiorcy jest związana z faktem korzystania z nieuczciwej reklamy. Co więcej, przedsiębiorca nie może uniknąć odpowiedzialności twierdząc, że treść reklamy nie była mu wcześniej znana.

—Aleksandra Berger

Zdaniem eksperta

Aleksandra Berger, prawnik z Kancelarii Prawnej Schampera, Dubis, Zając i Wspólnicy sp.k.

Podsumowując, stale rosnąca rola reklamy wynika z zaostrzania się konkurencji na rynkach krajowych i globalnych. Przedsiębiorcy mogą obecnie w coraz szerszym zakresie korzystać z różnorodnych form masowego przekazu. Z tego też powodu, przedsiębiorcy są często zmuszani do podejmowania działań, które spowodują, że to właśnie ich oferta rynkowa zostanie dostrzeżona, co z kolei niejednokrotnie prowadzić może do nadużycia prawa i naruszenia praw innych przedsiębiorców. Warto zatem pamiętać, jakie działania rynkowe są dozwolone, a jakich zachowań prawo konkurencji zakazuje.

Jak zdecydował prezes

Ostatnio prezes UOKiK wydał decyzje (decyzja Nr RKR – 14/2016, decyzja Nr RKR – 15/2016, decyzja Nr RBG – 10/2016) w związku z reklamami Cyfrowego Polsatu i Polkomtelu, które zdaniem prezesa UOKiK wprowadzały klientów w błąd. Decyzje wydane przez UOKiK dotyczą reklam smartDOM i Power LTE, stanowiących pakiet usług. W swoim stanowisku UOKiK podkreślił, iż reklamy sugerowały, że za 61 zł miesięcznie można dostać pakiet usług ze smartfonem, tabletem i telewizorem. Jak wynikało ze skarg konsumentów, w rzeczywistości oferta obejmowała tylko usługi, a za sprzęt trzeba było dodatkowo zapłacić. Dodatkowo konsumenci skarżyli się do UOKiK na hasło reklamowe: „Usługi Power LTE - Internet LTE bez limitu danych", widniejące na tablicach informacyjnych, w prasie oraz telewizji i oferujące pakiet z nielimitowanym dostępem do internetu, podczas gdy rzeczywiste warunki promocji Power LTE ograniczały zarówno wielkość transferu (pakiety danych), jak i prędkość danych po wykorzystaniu zakupionego pakietu. Postępowania UOKiK w tej sprawie potwierdziły sygnały napływające ze skarg konsumentów oraz innych przedsiębiorców. Uznano, że reklamy te jednoznacznie wprowadzały w błąd. Prezes UOKiK nałożył kary finansowe w łącznej wysokości 40,4 mln zł, przy czym kara nałożona na Polkomtel wyniosła 30,7 mln zł, a na Cyfrowy Polsat 9,7 mln zł. Ponadto prezes UOKiK nakazał emisję ogłoszeń w telewizji i na stronach internetowych przedsiębiorców o wprowadzeniu w błąd zakwestionowanymi reklamami. Podkreślił, że o ile reklama może przyjmować rozmaite konwencje, o tyle nie może prowadzić do rozpowszechnienia informacji niezgodnych z prawdą. Decyzje prezesa UOKiK nie są ostateczne, a ukarani przedsiębiorcy mogą odwołać się do sądu.

W jaki sposób postępować, gdy konkurent dopuszcza się nieuczciwych zachowań rynkowych, stosując reklamę wprowadzającą w błąd? W pierwszej kolejności należy odwołać się do przepisów ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tj.: DzU z 2003 r. nr 153 poz. 1503 ze zm., dalej: „u.z.n.,k."). Reklama jako znaczące zjawisko gospodarcze jest przedmiotem uregulowania w wielu aktach prawnych, których liczba w ostatnim czasie rośnie. Obok tej ustawy, fundamentalne znacznie mają też m.in. przepisy ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (tj.: DzU z 2017 r. poz. 229, dalej: „u.o.k.k."), która jako akt prawa publicznoprawnego, określa zasady ochrony interesów przedsiębiorców i konsumentów, podejmowanej w interesie publicznym.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona