Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił wnioski o ustanowienie zabezpieczenia w sprawie dotyczącej zamówienia publicznego. Wnioskodawcy domagali się, by sąd nakazał zamawiającemu powstrzymanie się – do czasu prawomocnego zakończenia postępowania sądowego – od wyboru najkorzystniejszej oferty i zawarcia umowy z tym, kto ją złożył. Sąd ocenił wniosek jako niedopuszczalny.
– Na podstawie art. 198a prawa zamówień publicznych na orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej stronom oraz uczestnikom postępowania przysługuje wyłącznie skarga do sądu – podkreślał Wiktor Piber, sędzia SO. – Ustęp 2 tego artykułu precyzuje zakres odesłania do przepisów kodeksu postępowania cywilnego, stanowiąc, że w postępowaniu toczącym się wskutek wniesienia skargi przepisy te stosuje się odpowiednio – podkreślił sędzia.
To zaś oznacza, że niektóre przepisy stosuje się wprost, inne pośrednio, a części w ogóle nie można wykorzystać. W ocenie sądu w tej sprawie zachodzi ta trzecia okoliczność.
– Stanowisko sądu budzi poważne wątpliwości. Po pierwsze, z przepisów k.p.c. wprost wynika, że w każdej sprawie cywilnej podlegającej rozpoznaniu przez sąd powszechny można żądać udzielenia zabezpieczenia. Każda sprawa ze skargi na orzeczenie KIO będzie objęta tą definicją. Po drugie, sąd może udzielić zabezpieczenia w toku postępowania, a zatem wniosek można zgłosić np. w apelacji. Do postępowania apelacyjnego stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Te zaś przewidują możliwość wnioskowania o udzielenie zabezpieczenia – mówi dr Bartosz Karolczyk, senior associate w praktyce postępowań spornych kancelarii Domański Zakrzewski Palinka.
Michał Wojciechowski, senior associate w praktyce infrastruktury i energetyki tej kancelarii, dodaje, że dopuszczalność udzielania zabezpieczeń w postępowaniu prowadzonym wskutek wniesienia skargi na orzeczenie KIO potwierdza orzecznictwo.