Sąd Apelacyjny w Poznaniu wydał wyrok niekorzystny dla małżeństwa S. (dane zmienione), które chciało, by sąd zobowiązał sąsiadów do zaprzestania działalności gospodarczej. Był to kolportaż prasy.
Sąsiedzi rozładowywali gazety, segregowali, przygotowali paczki do dalszego transportu. Działalność gospodarcza była prowadzona prawie każdej nocy, od poniedziałku do niedzieli, od godziny 23 do 4.30. Tylko w nocy z soboty na niedzielę było cicho. Działalność sąsiada przeszkadza małżeństwu S. Razem z nimi mieszka ich syn z żoną i dwójką małych dzieci. Wszyscy mieli problemy ze snem. Hałas był dla nich zbyt duży.
Małżeństwo S. w pozwie do sądu okręgowego domagało się, by sąsiad zaprzestał działalności. Sąd oddalił jednak powództwo. Wcześniej ustalił, że między sąsiadami dochodziło do konfliktów na tym tle. Wielokrotnie interweniowała policja. Na jej zlecenie wojewódzki inspektor ochrony środowiska przeprowadził pomiary poziomu hałasu i nie stwierdził przekroczenia dopuszczalnych norm.
Małżeństwo S. zawiadomiło też powiatowego inspektora nadzoru budowanego, że sąsiad nielegalnie postawił budynek gospodarczy, w którym działała jego firma. Powiatowy inspektor stwierdził, że doszło do samowoli, i wszczął postępowanie legalizacyjne.
SO zauważył też, że kolportaż prasy to niejedyna działalność gospodarcza na tej ulicy. Funkcjonuje też firma zajmująca się instalacjami elektrycznymi oraz rozbiórką i burzeniem obiektów budowlanych. Grzegorz S. także prowadził na swojej posesji działalność gospodarczą, ale ją zlikwidował.