Abonament rtv hotel musi płacić, choć brakuje gości

Nie można nakładać na przedsiębiorcę karnych opłat za korzystanie z niezarejestrowanych odbiorników RTV, jeżeli nie ma na to niezbitych dowodów.

Aktualizacja: 06.01.2017 17:18 Publikacja: 06.01.2017 09:55

Abonament rtv hotel musi płacić, choć brakuje gości

Foto: 123RF

Przedsiębiorca Krzysztof F. prowadzi hotel. W wakacje 2015 r. pracownik poczty przeprowadził w hotelu kontrolę. Okazało się, że w pokojach stoi 31 niezarejestrowanych na poczcie odbiorników RTV. Z tego powodu dyrektor Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej S. A. wydał decyzję nakładającą na Krzysztofa F. opłatę w wysokości 19 995 zł. Przedsiębiorca uznał karę za niesprawiedliwą i się odwołał.

Była modernizacja instalacji

Krzysztof F. odwołał się do ministra administracji i cyfryzacji. Bronił się, że odbiorniki zarejestrował w innym terminie. W hotelu przeprowadzał remont instalacji telewizyjnej. Dlatego zarejestrował je, jak pokoje były już gotowe a sygnał telewizyjny dostępny dla nowo zakupionych odbiorników RTV. Opłaca już też abonament.

Minister administracji i cyfryzacji nie uwzględnił odwołania Krzysztofa F. i utrzymał w mocy decyzję dyrektora centrum. Wyjaśnił, że ma wiedzę o remoncie pokoi i późniejszym podłączeniu odbiorników. Informacje w tej sprawie zawiera protokół kontroli podpisany bez zastrzeżeń przez menedżera hotelu.

Z protokołu wynika, że hotel jest w trakcie modernizacji, że 32 telewizory w nowej części hotelowej odbierają jedynie 4 programy, a pozostałe 27 odbiorników odbiera wszystkie programy. Okres używania odbiorników określony został: dla 32 sztuk – „około 1 miesiąca", natomiast 27 sztuk „minimum 2 lata".

Minister uznał w na podstawie oświadczenia menedżera hotelu, że w dniu kontroli w hotelu znajdowały się 32 odbiorniki, które były niezarejestrowane. Odniósł się też do zarzutów Krzysztofa F. że niesłusznie zarzuca się niezgłoszenie odbiorników rtv w terminie 14 dni od dnia wejścia w ich posiadanie. Zrobił to bowiem w 11 dniu od dnia wejścia w posiadanie tych odbiorników.Zdaniem ministra przedstawione dowody na tę okoliczność wskazują jedynie na odbiór prac instalacyjnych, a strona nie przedstawiła dokumentu, który ponad wszelką wątpliwość potwierdzałby fakt, że w skontrolowanym lokalu wcześniej nie istniała żadna instalacja umożliwiająca odbiór programów telewizyjnych i nie było odbiorników telewizyjnych.

Przyznał, że po kontroli Krzysztof F. przesłał do dyrektora centrum kopię przelewu dokonania płatności abonamentu RTV w wysokości 1 171,80 zł, w tym także za te niezarejestrowane. Tym niemniej nie ma to wpływu na decyzję ministra bowiem obowiązek opłaty abonamentowej następuje po rejestracji odbiorników (od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym dokonano rejestracji odbiorników).

Jest wygrana

Krzysztof F. postanowił walczyć dalej i odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. WSA uznał, że skarga zasługuje na uwzględnienie, chociaż nie wszystkie jej zarzuty są trafne.

Sąd przypomniał, że organy administracji publicznej mają obowiązek podjąć wszelkie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz załatwienia sprawy. Tymczasem w tej sprawie tak nie było.

Nie można zgodzić się z oceną ministra, że strona nie przedstawiła żadnych dowodów świadczących o krótszym niż 14 dni okresie używania ujawnionych odbiorników, a załączona do odwołania kopia protokołu dostawy nie wskazuje na liczbę dostarczonych jej urządzeń. Taka ocena narusza bowiem art. 80 Kodeksu postępowania administracyjnego w sposób mający istotny wpływ na wynik sprawy. Przepis ten stanowi bowiem o obowiązku organu administracji publicznej prowadzącego postępowanie administracyjne do dokonania oceny poszczególnych dowodów, w powiązaniu z innymi zebranymi w sprawie dowodami.

Tymczasem protokół kontroli został oparty na oświadczeniu wiedzy menedżera hotelu a wizyta kontrolujących w hotelu polegała tak naprawdę na sprawdzeniu działania tylko 1 odbiornika telewizyjnego. Menedżer hotelu nie miał bowiem czasu uruchomiać pozostałych 58 odbiorników.

Informacje w protokole nie są więc pełne a użycie w oświadczeniu menedżera nieostrego określenia czasu posiadania nowych odbiorników na „około 1 miesiąca" – wymagało wnikliwej oceny materiału dowodowego precyzującego ten okres, dotyczący rzeczywistego ich używania (czyli podłączenia), a nie posiadania.

Zdaniem WSA istotą problemu w tej konkretnie sprawie była wyłącznie niepełna i zła ocena dowodów stanowiących o okolicznościach związanych z datą dostawy 32 odbiorników LG i w konsekwencji ich używania.

Decyzja związana

WSA przypomniał też, że zgodnie z art. 2 ust. 1 i 2 ustawy o opłacie abonamentowej (u.o.a.) za używanie odbiorników radiofonicznych oraz telewizyjnych pobiera się opłaty abonamentowe. Domniemywa się też, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa tego odbiornika. Co do zasady opłatę abonamentową uiszcza się za każdy odbiornik radiofoniczny i telewizyjny (ust. 4 art. 2 u.o.

W przypadku zaś stwierdzenia używania niezarejestrowanego odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego kierownik poczty przeprowadzający kontrolę, wydaje decyzję, w której nakazuje rejestrację odbiornika oraz ustala opłatę za używanie niezarejestrowanego odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego.

Z tych powodów Krzysztof F. – zdaniem WSA – nie ma racji, twierdząc, że decyzja wydana w ww. trybie jest decyzją uznaniową. Decyzja bowiem ma charakter związany. Obiektywne naruszenie prawa, tj. stwierdzenie używania niezarejestrowanego odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego rodzi bowiem skutek w postaci nakazania rejestracji odbiornika oraz ustalenia opłaty, o której mowa w art. 5 ust. 3 ustawy.

Z językowej wykładni powołanych przepisów wynika, że ich adresatem jest posiadacz odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego, który – w sytuacji jego używania – zobowiązany jest do uiszczania opłaty abonamentowej. Przy czym „używanie" objęte jest domniemaniem zakładającym, że w sytuacji, gdy odbiornik znajduje się w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, to jest on używany przez jego posiadacza.

W ocenie sądu, wyniki kontroli wskazują niewątpliwie, że w tej dacie Krzysztof F. nie posiadał zarejestrowanych 32 odbiorników telewizyjnych marki LG i odbiorniki te umożliwiały odbiór 4 programów, co wynika z ustaleń protokołu kontroli. Inną natomiast kwestią jest, niewątpliwie dowiedziona przez skarżącego „modernizacja" instalacji mającej na celu rozbudowę systemu telewizji w nowej części hotelu.

Okoliczność tę potwierdzają zarówno wyniki protokołu kontroli jak i oświadczenie instalatora oraz protokół odbioru.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 20 listopada 2016 r. VI SA/Wa 179/16.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: r.krupa@rp.pl

Przedsiębiorca Krzysztof F. prowadzi hotel. W wakacje 2015 r. pracownik poczty przeprowadził w hotelu kontrolę. Okazało się, że w pokojach stoi 31 niezarejestrowanych na poczcie odbiorników RTV. Z tego powodu dyrektor Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej S. A. wydał decyzję nakładającą na Krzysztofa F. opłatę w wysokości 19 995 zł. Przedsiębiorca uznał karę za niesprawiedliwą i się odwołał.

Była modernizacja instalacji

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona