Lista nowości jest długa. Najważniejsze i wchodzące w życie już od 1 stycznia 2018 r. dotyczą wszystkich, nawet najmniejszych, firm, które od teraz mają obowiązek wysyłania do urzędów skarbowych Jednolitego Pliku Kontrolnego. Ma on ułatwić fiskusowi sprawdzanie prawidłowości ich rozliczeń podatkowych, należy się więc spodziewać że w ślad za zmianami do firm, gdzie wykryto nieprawidłowości, pójdą kontrole. Bolesne finansowo dla biznesu mogą być także nowe przepisy o ochronie danych osobowych (tzw. RODO), wchodzące w życie 25 maja 2018 r. Nakładają na wszystkich przedsiębiorców i podmioty przetwarzające dane osobowe klientów, pracowników czy kontrahentów nowe, ściśle określone obowiązki i ogromne kary, do 20 mln euro, za ich nieprzestrzeganie.
– Choć sama świadomość zmian wśród polskich przedsiębiorców wzrasta, to stan przygotowania jest bardzo różny i często pozostawia wiele do życzenia. Najczęściej zbyt późno rozpoczynają oni dostosowanie do nowych regulacji – mówi radca prawny Zbigniew Korba, partner w Deloitte Legal.
– Nie spodziewam się, by szybkość i skala zmieniających się przepisów spowodowała zwiększenie się liczby klientów w kancelariach prawnych. Ten pesymizm spowodowany jest niską świadomością prawną polskiego społeczeństwa – komentuje Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Izby Radców Prawnych.
– Ci przedsiębiorcy, którzy mają stałą obsługę prawną, na pewno proszą radców prawnych o pomoc, a pozostali być może nawet nie zdają sobie sprawy z rewolucji w przepisach dotyczących danych osobowych i tego, że również ta kwestia prawna ich dotyczy.
Przedsiębiorcy szukający pomocy powinni się zwracać do sprawdzonych kancelarii.