Jej organizatorzy: Federacja Przedsiębiorców i Pracodawców Przedsiębiorcy.pl i poseł Jarosław Sachajko z Kukiz'15, przypominają o obywatelskim projekcie ustawy o izbach przemysłowo-handlowych z 2012 r. opracowanym w Zakładzie Badań Władzy Lokalnej i Samorządu Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM w Poznaniu.
– Wszystko, co się dobrego wydarzyło w Polsce, to zasługa przedsiębiorców. A ciągle jesteśmy grupą, która za coś ma płacić – mówił Robert Składowski, prezes Mazowieckiego Zrzeszenia Handlu Przemysłu i Usług i inicjator federacji Przedsiębiorcy.pl. – Nawet o szkolnictwie zawodowym decydują politycy. A to jedna z najważniejszych spraw, która dotyczy przedsiębiorcy. To oni wiedzą, kto jest im potrzebny do pracy, a mimo to nie mają w tej sprawie nic do powiedzenia.
Ich zdaniem grupą społeczną, która powinna mieć wpływ na podejmowanie decyzji publicznych w sferze gospodarczej, są bez wątpienia przedsiębiorcy.
– W tradycyjnym rozumieniu podział ról w życiu społecznym jest jasny: administracja samorządowa ze względu na swoją pozycję ustrojową, posiadane kompetencje oraz możliwości rozwojowe sprawuje władzę na danym terytorium i wykonuje zadania publiczne. A przedsiębiorcy, co należy uznać za rzecz naturalną, dążą do wypracowania zysku. Mają zasoby finansowe i doświadczenie gospodarcze – to nieoceniona wartość.
Uczestnicy konferencji wskazywali, że to samorząd gospodarczy odpowiada za to, żeby podpowiedzieć, pomóc, uchronić.