Za wodę jak za zboże

Kilkuosobowa rodzina wydaje na wodę rocznie ponad 2 tysiące złotych. I nie jest to rekordowa kwota. Czy może mniej?

Aktualizacja: 17.01.2017 17:01 Publikacja: 17.01.2017 16:52

Za wodę jak za zboże

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Korzystanie z prysznica jest bardziej ekonomicznym rozwiązaniem niż wanna. Uśrednione dane mówią o zużyciu ok. 200 - 250 litrów wody w trakcie kąpieli, podczas gdy na jeden prysznic wystarczy około 50 litrów wody.

- Jeśli nie chcemy rezygnować z wanny, od razu zakryjmy kurek przy nalewaniu do niej wody. Dzięki temu napływ zimnej wody możemy zredukować dodaniem do niej gorącej. W ten sposób unikniemy zmarnowania kilku wiader, zanim zacznie lecieć odpowiednio ciepła woda - przekonuje Łukasz Grobelkiewicz z firmy Proeko.

Eksperci przekonują, że także inwestycja w spłuczkę dobrej jakości pomoże w znaczący sposób ograniczyć zużycie wody w ubikacji. Stare modele zużywały nawet do 15 litrów wody na jedno spłukiwanie, podczas gdy nowe potrzebują na to 6-9 litrów przy dużym spłukiwaniu oraz zaledwie 3-4 litrów przy małym. Bardzo popularne są także systemy start-stop, które umożliwiają regulację spuszczanej wody.

Warto również sprawdzić stan kranów. Może się okazać, że przeciekają, a wtedy należy wymienić uszczelki bądź zainstalować perlator, będący niewielką nakładką (wylewką).

- Perlator można zamontować właściwie na każdym kranie, a także przed słuchawką prysznicową - mówi Łukasz Grobelkieiwcz. - Zazwyczaj jest on wykonany z metalu, silikonu lub plastiku. I choć ogranicza on wypływ wody, to jednak dzięki napowietrzeniu strumienia nie wpływa znacząco na komfort w jej użytkowaniu - zapewnia ekspert.

Podkreśla, że oszczędność wody wiąże się również z koniecznością wykształcenia pewnych nawyków - np. gotowania tylko takiej jej ilości, jakiej potrzebujemy w danej chwili. Należy także pamiętać o zakręcaniu kurka z wodą przy myciu zębów czy goleniu.

- Pamiętajmy też o rozsądnym podejściu do kwestii prania czy zmywania. Jeśli mamy stare sprzęty, rozważmy zakup nowych, bardziej ekonomicznych modeli pralki czy zmywarki. Alternatywą jest zmywanie ręczne, ale w ten sposób zużywa się znacznie więcej wody niż podczas jednego cyklu pracy urządzenia - dodaje ekspert Proeko. - Rozsądek jest również wskazany podczas sprzątania. Na przykład tą samą wodę możemy przecież wykorzystać kilka razy do spłukiwania innych nieczystości.

Wdrożenie wszystkich tych zasad to długi i czasochłonny proces, wymagający nierzadko inwestycji finansowych. - Jednak przy zachowaniu odpowiedniej konsekwencji i systematyczności możemy być pewni, że w dłuższej perspektywie rachunki za wodę będą niższe niż zazwyczaj, przy teoretycznie podobnym jej zużyciu - podsumowuje Łukasz Grobelkiewicz.

Korzystanie z prysznica jest bardziej ekonomicznym rozwiązaniem niż wanna. Uśrednione dane mówią o zużyciu ok. 200 - 250 litrów wody w trakcie kąpieli, podczas gdy na jeden prysznic wystarczy około 50 litrów wody.

- Jeśli nie chcemy rezygnować z wanny, od razu zakryjmy kurek przy nalewaniu do niej wody. Dzięki temu napływ zimnej wody możemy zredukować dodaniem do niej gorącej. W ten sposób unikniemy zmarnowania kilku wiader, zanim zacznie lecieć odpowiednio ciepła woda - przekonuje Łukasz Grobelkiewicz z firmy Proeko.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu