- W innych krajach inwestor płaci podatek w momencie, kiedy dostaje dywidendę. My podeszliśmy do tego odwrotnie i zdecydowaliśmy się opodatkować samą spółkę. Mechanizm zakłada opodatkowanie spółki z tytułu uzyskanego zysku w momencie dystrybucji dywidendy – wyjaśnił gość.
- Zakładamy, żeby od dochodów uzyskanych z tytułu najmu podatek byłby na poziomie 8,5 proc. Natomiast od wszystkich pozostałych dochodów 19 proc. To jest propozycja, a jeszcze przez tydzień trwają konsultacje – dodał.
Podkreślił, że to rozwiązanie ma być bezpieczne z punktu widzenia finansów publicznych, żeby opodatkowanie rzeczywiście miało miejsce. - Chodzi o to, żeby był mechanizm utrudniający, a nawet uniemożliwiający optymalizację podatkową pod tym kątem – stwierdził.
Przyznał, że ministerstwo chce, żeby REITy funkcjonowały na takich samych zasadach jak spółka giełdowa przez odwołanie się do rozporządzenia, które obowiązuje. - 25 proc. akcji będzie musiało być dostępne dla każdego, kto będzie chciał zainwestować w spółkę – mówił.
REITy mają objąć również budownictwo mieszkaniowe.
- Mamy rynek mieszkaniowy, który łaknie inwestycji i potrzebuje dodatkowych mechanizmów zapewniających finansowanie. REITy są instrumentem, który pozwoli na udrożnienie kanału finansowania dla nieruchomości mieszkaniowych - tłumaczył Obroniecki.