I nic nie wskazuje, aby szybko to się miało zmienić. Zmusza to traderów, dla których duża zmienność jest korzystna, do wyjątkowej kreatywności, gdyż zmiany sytuacji spodziewają się dopiero w drugim półroczu 2018 r.

Parę euro-dolar usztywniła polityka głównych banków centralnych. Z jednej strony z grubsza wiadomo, co zrobi Fed, ale klarownych wskazówek co do kierunku polityki pieniężnej brakuje ze strony Europejskiego Banku Centralnego.

Wprawdzie transakcje na eurodolarze to jedna czwarta dziennego obrotu na rynku walutowym, traderzy nie powinni czuć się przykuci do tej popularnej pary, przekonuje Kit Juckes, strateg francuskiego banku Societe Generale. Jego zdaniem powinni się zainteresować walutami powiązanymi z ropą naftowa, jak kolumbijskie i meksykańskie peso czy norweska korona, które są w grupie najlepiej spisujących się walut w tym roku. „Ekscytujący’’, jego zdaniem, może być również japoński jen.