Aktorka grała w filmie dziewczynę Cruise'a. Oryginalny scenariusz przewidywał, że w dwóch scenach miała wystąpić z odsłoniętymi piersiami.

Thompson wspomina, że - ze względu na rozbierane sceny - w ogóle nie zgłosiła się na casting do filmu, ale ostatecznie reżyser namówił ją, aby przyjęła rolę. Jedną z rozbieranych scen wycięto ze scenariusza.

- To zabawna historia - wspominała Thompson. - Chcieli, żebym dwa razy pokazała piersi. Nie zgłosiłam się na casting, bo nie chciałam zdejmować koszulki, ale dostałam tę rolę i pomyślałam: Ok - mówiła.

- Tom zdołał namówić ich, by zrezygnowali z jednej ze scen, a kiedy mieliśmy kręcić drugą powiedział: Cóż, jeśli ona ma być nago, to ja też będę nago. Zawsze będę mu wdzięczna za to, że stanął w mojej obronie - dodała.